Najpierw dowiadujemy się, że Samsung powinien pracować nad ekskluzywnym chipsetem Exynos dla swojej flagowej serii Galaxy Dzięki któremu będzie szyty na miarę. Potem dowiadujemy się, że przez kolejne dwie generacje seria S nie będzie miała własnego Exynosa, gdyż cały zespół jest poświęcony pierwszemu wspomnianemu projektowi. Ale teraz wszystko znów jest inne i wygląda na to, że Samsung prowadzi z nami jakąś dziwną grę.
Jak podaje serwis GalaxyClub, Samsung podobno pracuje nad dwoma nowymi Exynosami, jednym przeznaczonym dla urządzeń flagowych, a drugim dla urządzeń ze średniej półki. Ok, klasa średnia jest w porządku, bo Samsung zawsze może się na niej skupić, ale tylko w przypadku Exynos pro Galaxy S22 mamy tu do czynienia z pewnego rodzaju sprzecznością z pierwszym z wymienionych informaceja.
Galaxy S22
Mówiąc dokładniej, nowy, wysokiej klasy chip ma nazwę kodową S5E9935, natomiast Exynos 2200 ma nazwę kodową S5E9925, więc wygląda na to, że Exynos 2300 i cała seria zostaną wydane w przyszłym roku Galaxy S23 jest prawdopodobnym kandydatem do jego zastąpienia. Oczywiście nie ma już więcej informace, więc nie jest jasne, jakie zmiany lub ulepszenia przyniesie ten nowy chip i czy będzie miał nowszą, ulepszoną wersję procesora graficznego AMD Xclipse.
Mógłbyś być zainteresowany
Drugi chip opracowywany przez Samsunga ma numer modelu S5E8535. Tutaj trudniej spekulować, co to właściwie może być. Exynos 1280, który zasila urządzenie jako Galaxy A33 Galaxy A53, ma numer modelu S5E8825, więc S5E8535 mógłby być chipem z niższej półki, przeznaczonym dla budżetowych smartfonów producenta. Ponieważ jednak w tej chwili znane są tylko kryptonimy, nic nie można powiedzieć z całą pewnością.
