Smartfony z systemem operacyjnym są celem trojana SMSFactory, który zachowuje się odpowiednio. Ukrywa się tak, że nie możesz go znaleźć, a następnie wysyła pieniądze w małych ilościach, aby jak najdłużej ukrywać się w Twoim telefonie i regularnie okradać Cię z finansów.
Firma SMSFactory została zaalarmowana przez firmę antywirusową Avast. Rozprzestrzeniają się poprzez złośliwe oprogramowanie w witrynach oferujących zazwyczaj hacki do różnych gier, ale także w witrynach udostępniających treści dla dorosłych lub bezpłatną transmisję strumieniową wideo. Początkowo to złośliwe oprogramowanie udaje aplikację zapewniającą dostęp do treści, ale po zainstalowaniu nigdzie go nie można znaleźć.
To sprawia, że śledzenie, gdzie znajduje się aplikacja i na co wydawane są Twoje pieniądze, jest prawie niemożliwe. Przecież dowiesz się o tym dopiero, gdy otrzymasz rachunek, ponieważ zadaniem trojana jest wysyłanie SMS-ów premium i ewentualnie dzwonienie na numery telefonów premium. Oczywiście użytkownik nie ma o tym świadomości. Może Cię to zatem kosztować aż do 336 dolarów rocznie, czyli niecałe 8 tysięcy CZK. Jego zadaniem nie jest jednak wyssanie Cię całkowicie, bo wtedy inaczej byś sobie z tym poradził. Właśnie to zmniejsza ryzyko wykrycia, a atakujący zapewniają w ten sposób stabilny dochód.
Mógłbyś być zainteresowany
Eksperci zetknęli się już z taką wersją, która potrafi kopiować i wyodrębniać listy kontaktów, na których następnie można łatwiej rozprzestrzeniać szkodliwe oprogramowanie. Najbardziej atakowanymi krajami są Rosja, Brazylia, Argentyna, Turcja czy Ukraina. System antywirusowy Avast wychwycił go już na ponad 165 XNUMX urządzeń. W Czechach trojan ten został wykryty jedynie na niewielkiej liczbie smartfonów, ale nie jest wykluczone, że zyska większą moc. Zatem ponownie ostrzegamy, aby nie instalować na swoich urządzeniach żadnych treści spoza Google Play (tj. Galaxy Store).
