Zamknij reklame

Najnowszy telefon Google zaprezentowany kilka dni temu – Pixel 6a – ma problem z czytnikiem linii papilarnych i to niemały. Niektórzy recenzenci zauważyli, że można go odblokować niezarejestrowanym odciskiem palca.

Na problem jako pierwszy zwrócił uwagę YouTuber z popularnego kanału technologicznego Beebom. Podczas testów Pixel 6a odblokowywał się za pomocą odcisków palców dwóch kolegów, mimo że ich odciski palców nie zostały zarejestrowane. Jego ustalenia natychmiast potwierdził YouTuber z kanału Geekyranjit, któremu udało się odblokować telefon obydwoma odciskami kciuków, choć tylko jeden był zarejestrowany.

Zaskakujące jest to, że problem ten pojawił się na urządzeniu Google, które znane jest z przywiązywania maksymalnej uwagi do bezpieczeństwa. Tak czy inaczej wygląda na to, że amerykański gigant technologiczny może to naprawić za pomocą aktualizacji oprogramowania. Jednak na razie nie skomentował tej sprawy.

Od 6 sierpnia Pixel 5a będzie dostępny także na rynku czeskim. Będzie sprzedawany na wyłączność alza i (w jedynym wariancie z 6/128 GB) kosztuje 12 499 CZK.

Tutaj możesz na przykład kupić telefony Google Pixel

Najczęściej czytane dzisiaj

.