Wygląda na to, że szał zakupów konsumenckich, który nastąpił po blokadach związanych z pandemią, dobiegł końca. Eksperci finansowi na całym świecie prognozują globalną recesję, a rynek smartfonów również od pewnego czasu przeżywa recesję. Z nowego raportu wynika, że w odpowiedzi Samsung ograniczył produkcję smartfonów w swojej kluczowej fabryce.
Choć Samsung spodziewa się stagnacji lub jednocyfrowego wzrostu sprzedaży smartfonów przez resztę roku, plany produkcji smartfonów w Wietnamie mówią co innego. Według ekskluzywnego raportu agencji Reuters Samsung ograniczył produkcję w swojej wietnamskiej fabryce smartfonów w mieście Thai Nguyen. Samsung ma w kraju jeszcze jedną fabrykę smartfonów, a obie produkują łącznie około 120 milionów telefonów rocznie, co stanowi mniej więcej połowę całkowitej produkcji smartfonów.
Galeria zdjęć
Różni pracownicy wspomnianej fabryki twierdzą, że linie produkcyjne działają tylko trzy lub cztery dni w tygodniu w porównaniu do sześciu dni wcześniej. Nadgodziny nie wchodzą w grę. Reuters zauważa jednak w tym momencie, że nie wie, czy Samsung przeniesie część swojej produkcji poza Wietnam.
Tak czy inaczej, niemal wszyscy pracownicy fabryki, z którymi rozmawiała agencja, twierdzą, że biznes smartfonów Samsunga wcale nie radzi sobie najlepiej. Mówi się, że produkcja smartfonów osiągnęła swój szczyt o tej porze w ubiegłym roku. Teraz wydaje się, że wszystko jest inne – niektórzy pracownicy twierdzą, że nigdy nie widzieli tak niskiej produkcji. Zwolnienia nie są wykluczone, choć nic nie zostało jeszcze ogłoszone.
Inne globalne firmy technologiczne, takie jak Microsoft, Tesla, TikTok czy Virgin Hyperloop, ogłosiły już zwolnienia. Inne, w tym Google i Facebook, wskazały, że będą również musiały zwolnić pracowników ze względu na zmniejszone wydatki konsumenckie i spowolnienie gospodarki światowej.
