Już za chwilę Samsung w zasięgu dzisiejszej Galaxy Rozpakowany wprowadzi nowe elastyczne telefony Galaxy Z Fold4 a Z Flip4. Dzięki zalewowi ostatnich przecieków wiemy o nich pierwsi i ostatni, więc koreański gigant raczej nie zaskoczy nas dziś po południu. Jednak kilka szczegółów pozostaje jeszcze do „dokończenia”. Jednym z nich jest kamera podwyświetlaczem, która według najnowszego przecieku będzie mniej widoczna niż ostatnim razem.
Galeria zdjęć
Aparat pod wyświetlaczem to nowoczesny „złoty Graal” producentów smartfonów. Po raz pierwszy pojawił się w ZTE Axon 20 5G dwa lata temu, a w składanych smartfonach zadebiutował w latach Galaxy Z Fold3. Problem w tym, że dzisiejsze kamery z wyświetlaczem pomocniczym są dość widoczne, ponieważ gęstość pikseli w obszarze ekranu, na którym się znajdują, nie jest zbyt duża. Dotyczy to również bieżącego Foldu. Jednak jego następca powinien przynieść znaczną poprawę w tym kierunku.
Według przeciekającego nazwiska na Twitterze Samsunga Rydaha Ulepszony aparat z dodatkowym wyświetlaczem czwartego Folda może być jednym z największych ulepszeń w historii. Obszar wokół niego ma mieć tym razem znacznie większą gęstość pikseli, a mianowicie 132 ppi (w przypadku „trójki” to tylko 94 ppi), więc powinien być znacznie lepiej ukryty i lepiej komponować się z resztą telefonu. Mówi się, że Samsung osiągnął większą gęstość pikseli dzięki zastosowaniu w kamerze podwyświetlaczem rozproszonych subpikseli zamiast masowych subpikseli. Według dostępnych przecieków będzie on miał także znacznie wyższą rozdzielczość, a mianowicie 16 MPx (wobec 4 MPx w trzecim Foldzie). Oprócz nowych elastycznych telefonów Samsung ma dzisiaj wprowadzić na rynek także smartwatch Galaxy Watch5 i słuchawki Galaxy Buds2 Pro.
