Zamknij reklame

W naszym magazynie interesuje nas oczywiście wszystko, co kręci się wokół Samsunga i Androidu. Logicznie rzecz biorąc, informujemy także o przeciekach, które zazwyczaj dotyczą nowo przygotowanych produktów Samsunga, ale czasami także innych. O niektórych pisze się więcej, o innych mniej, bo po prostu o serii Galaxy S interesuje więcej czytelników niż Galaxy Nawet jeśli chodzi o sprzedaż, paradoksalnie jest odwrotnie. Jednak już to mamy za sobą Galaxy Rozpakowany wraz z wprowadzeniem nowych modeli serii Galaxy Z. 

Trwało to tylko godzinę, a Samsungowi udało się pokazać tutaj pięć nowości – dwa telefony, dwa zegarki i jedną słuchawkę. W porównaniu do innych wydarzeń technologicznych, nawet takich jak nagrane wcześniej ogłoszenia firm Apple, wydawało mi się, że akcja zaczęła się i zakończyła w mgnieniu oka. I to na pewno dobrze, bo nie trzeba zwracać uwagi na każdy szczegół. Być może dzieje się tak także dlatego, że z tych przecieków znaliśmy praktycznie wszystkich. Poza tym szczegół nie jest jak szczegół.

Niepotrzebna wata 

Smutne jest to, że w ciągu tej godziny Samsung mógł spędzić zbyt dużo czasu na bezużytecznych rzeczach. Jego filmy mogą sprawić, że niektórzy poczują się niezręcznie, ale dla innych są zabawne. Poza tym wydarzenia Apple również są z nimi przeplatane, więc firmy nie mają tu nic do zarzucenia. Ale kiedy zdamy sobie sprawę, że Samsung poświęcił się także edycji Bespoke Galaxy Od Flip4 można by pomyśleć, dla kogo właściwie jest to przeznaczone, skoro jest to oferta limitowana tylko dla wybranych krajów. Ale tutaj też Apple zawiera listę funkcji, które są dostępne tylko na rodzimym rynku amerykańskim.

Przykładowo opcja nowego profilu „Light”, wchodząca w skład interfejsu użytkownika One UI 4.1.1, została całkowicie zignorowana i podczas prezentacji duetu telefonów nie wspomniano o tej funkcji. Biorąc pod uwagę, że żywotność baterii jest problemem prawie każdego użytkownika smartfona, całkiem nieźle się na tym opiera, więc może to być pewnym zaskoczeniem, ponownie w przeciwieństwie do Applem, co nie omieszka zawsze wspomnieć o wydłużeniu czasu pracy baterii iPhone'ów (nawet jeśli Samsung również to przemilczał). Zamiast tego Samsung spędzał więcej czasu na przypadkowych partnerstwach, takich jak samodzielny Instagram i reklamy „Galaxy X BTS-y”. Ok, ten k-popowy boysband jest fenomenem, ale tylko dla pewnego przedziału wiekowego, do którego zdecydowanie nie zaliczam się.

Jako dziennikarze jeszcze przed samym wydarzeniem otrzymaliśmy wiele materiałów prasowych na temat tego, co firma będzie prezentować, a także tych z całego świata. O trybie Light nie ma jednak żadnej wzmianki i tak naprawdę od redaktorów, którzy mają już urządzenie dostarczone do testu, zależy wypatrywanie różnic i innych nowości. Poza tym była to jedna z tych funkcji, które nie wyciekły w eter. Być może także właśnie dlatego, że Samsung w żaden sposób o tym nie wspomniał.

Może byłoby inaczej 

Jeśli Samsung nie chce przejść na strategię Google'a i Nothing, kto dozuje informace o swoich produktach z dużym wyprzedzeniem i publicznie, może mógłby przejść na inny sposób komunikacji z mediami. Tak, bylibyśmy pobici, gdyby rzucił nam tylko kilka specyfikacji i funkcji, a najciekawsze zatrzymał dla prezentacji, z drugiej strony wywołałoby to pożądany efekt „WOW”, którego mu po prostu brakuje. Nie tylko z punktu widzenia redaktora, ale także zwykłego miłośnika nowoczesnych technologii. On też wie wszystko z wyprzedzeniem, jeśli czyta wiadomości o przeciekach, nawet jeśli tak naprawdę nie ma wcześniej żadnych „komunikatów prasowych”.

Galaxy Na przykład możesz tutaj zamówić w przedsprzedaży modele Z Fold4 i Z Flip4

Najczęściej czytane dzisiaj

.