Zamknij reklame

Zastanawiasz się, dlaczego w wiadomościach tekstowych znajdują się filmy Androidjesteś niewyraźny? Biorąc pod uwagę niedawne naciski Google na inne firmy, aby w końcu wdrożyły RCS, oraz fakt, że nawet telefony ze średniej półki mają już świetne telefony, po prostu zastanawiamy się, dlaczego sytuacja jest taka, a nie inna. Zwłaszcza, gdy nie dzieje się to między iPhone'ami. 

Wysyłanie SMS-ów jest teraz bardziej skomplikowane niż kiedyś, zwłaszcza podczas wysyłania treści między iPhone'ami i urządzeniami za pomocą Androidoni. Na jakość wysyłanych załączników multimedialnych może mieć wpływ kilka czynników – przede wszystkim operator i telefon, który posiadasz Ty i odbiorca.

Dlaczego filmy z SMS-ami wyglądają tak okropnie 

Usługa wiadomości multimedialnych, w skrócie MMS, umożliwia wysyłanie przez telefon treści multimedialnych do innych telefonów za pośrednictwem wiadomości tekstowych. To standard, który powstał na początku XXI wieku, w czasach, gdy jakość zdjęć w większości telefonów komórkowych sięgała zaledwie kilku megapikseli. Dlatego być może nie jest zbyt zaskakujące, że smartfony wyrosły z tej technologii.

Ale operatorzy nie zareagowali. Zatem głównym problemem wiadomości MMS jest to, że większość z nich ma ścisły limit rozmiaru, który zwykle waha się od 1 MB do 3,5 MB. I nadal płacisz za tę ekstremalną usługę kompresji treści. Dla porównania, iMessage firmy Apple ma mniej restrykcyjny limit rozmiaru pliku wynoszący około 100 MB. Nie jest wysyłany za pośrednictwem wiadomości MMS, ale za pośrednictwem transmisji danych. Ponieważ wiadomości przesyłane pomiędzy iPhone'ami również nigdy nie opuszczają serwerów Apple, ich jakość jest po prostu lepsza niż Androidu. Treść wideo wysyłana z iPhone'a do Androidale równie źle będzie przez MMS.

Jak obejść problem 

Nie ma co poprawiać filmów przesyłanych za pomocą MMS-ów, gdyż operatorzy narzucają ograniczenia rozmiaru przesyłanych plików. Istnieją jednak rozwiązania, które wymagają użycia innych protokołów przesyłania wiadomości. Są to oczywiście platformy komunikacyjne, które pozwolą przesłać znacznie większy plik, nawet jeśli jest on zwykle skompresowany, a nie aż tak drastycznie. Ponadto, jeśli korzystasz z Wi-Fi, masz nieograniczone wysyłanie i odbieranie, w przeciwnym razie naliczana jest opłata FUP.

WhatsApp może wysłać 100 MB, Telegram 1,5 GB, Skype 300 MB. Jest to zatem rozwiązanie wyraźnie lepsze, często tańsze i w efekcie lepszej jakości. Jednak wraz z pojawieniem się RCS (Rich Communication Services), MMS prawdopodobnie umrze. Jest to ich zamierzona wymiana, tylko operatorzy muszą ją najpierw zaakceptować.

Wiadomości Google eksperymentują także z nowym sposobem wysyłania zdjęć i filmów za pośrednictwem wiadomości SMS/MMS, omijając te protokoły i zamiast tego automatycznie tworząc link do Zdjęć Google, który odbiorca może otworzyć w pełnej jakości. Na razie jest to oczywiście jedynie testowanie.

Najczęściej czytane dzisiaj

.