Zamknij reklame

Samsung wypuszczał „duże” telefony co kwartał. Wszystko zaczęło się od awantury Galaxy S. – kontynuował Galaxy Uwaga, składane telefony i zakończone modelem Galaxy Z FE, czyli lekkim modelem flagowej serii. Oczywiście nie zabrakło także zegarków, słuchawek, tabletów i telefonów Galaxy I jeszcze więcej. Samsung dokonał jednak w ciągu ostatniego roku kilku poważnych zmian w swoim portfolio i jedna duża pozostawia po sobie znaczną lukę, którą firmie może być trudno wypełnić. 

Na początku roku wyruszyli w podróż dookoła świata informace, To Galaxy S22 FE anuluje. To była niespodzianka, ponieważ Galaxy S21 FE spisał się całkiem nieźle. Ponadto Samsung już wcześniej zapowiadał, że będzie teraz co roku wprowadzać na rynek nowy model „Fan Edition”. Firma jednak tak zdecydowała w przypadku modelu Galaxy Nie będzie tak w przypadku S22 FE.

Cholerne chipsy 

Późniejszy raport z Korei Południowej sugerował, że może to być związane z globalnym niedoborem chipów. Najwyraźniej firma musiała wybierać pomiędzy zwiększeniem produkcji modelu Galaxy S22 Ultra, który sprzedał się bardzo dobrze, czyli premiera modelu Galaxy S22FE. Biorąc pod uwagę, że marże zysku są wyższe w przypadku modelu Ultra, Samsung zdecydował się wykorzystać te chipy właśnie do tego Galaxy S22 Ultra i porzuć start Galaxy S22 FE na ten rok.

Dostawa żetonów na cały asortyment Galaxy Początkowo mówiono, że S22 są bardzo limitowane, co zapewne odbiło się na późniejszej niedostępności poszczególnych modeli i nie miało znaczenia, czy były to Snapdragon, czy Exynos. W tym samym czasie Samsung planował wyprodukować 3 miliony sztuk Galaxy S22 FE, ale zdecydowałem się zamiast tego użyć tych chipów w odnoszącym sukcesy Ultra. Założenia te opierają się jednak na doniesieniach lokalnych koreańskich mediów. Samsung o losach modelu Galaxy Oficjalnie nie wypowiadał się na temat S22 FE, a tak naprawdę nawet na temat przyszłości modeli FE. Inny raport twierdzi jednak, że Samsung przywróci FE do linii Galaxy S z S23 w 2023 r., ale jest po prostu za wcześnie, aby mieć pewność.

Niewiele alternatyw 

Problem, w jaki wpakował się Samsung, polega jednak na tym, że przez co najmniej pół roku nie planuje żadnej większej premiery żadnego modelu telefonu. Linia FE przyciągnęła wielu klientów, zapewniając specyfikacje na poziomie niemal flagowym w bardzo atrakcyjnej cenie. Klienci kupujący urządzenie w tej kategorii cenowej mają teraz niewiele realnych alternatyw.

Nie kupią najnowszego składanego smartfona firmy, mogą nawet nie chcieć czekać na swoją kolej Galaxy S23, a nawet wtedy model podstawowy może nadal kosztować więcej, niż są skłonni wydać. Albo kupują urządzenie starszej generacji Galaxy S21 FE, albo po prostu będą dalej czekać na przecenę modelu bazowego Galaxy S22, aby mogli go kupić w bardziej rozsądnej cenie. Jednak ta kłopotliwa sytuacja może być dla części klientów powodem do przejścia na inne marki, czego Samsung z pewnością by nie docenił.

Niestety, niewiele z tym robi. Po prostu nie ma nic do zaoferowania poza najlepszym modelem w swojej gamie Galaxy A. Jednak urządzenia ze średniej półki nie oferują takich specyfikacji, a Samsung nie może obniżyć cen swoich modeli Galaxy S22 jest na tyle blisko dolnego segmentu, że faktycznie wpada we własną pułapkę.

Ale może te wakacje, na które pojechał FE, dadzą Samsungowi dane, na podstawie których będzie mógł podjąć decyzję na przyszły rok. Na przykład, jeśli uda mu się zrekompensować straty wynikające z braku modelu Galaxy S22 FE na rynku sprzedając więcej swoich droższych egzemplarzy, wówczas firma może nie chcieć go sprowadzać, bo faktycznie będzie na tym zarabiać. Jeśli jednak w liczbach wystąpi wyraźna luka, firma może dojść do wniosku, że FE należy zwrócić.

Telefony serii Galaxy Na przykład możesz kupić S22 tutaj

Najczęściej czytane dzisiaj

.