Zamknij reklame

W zeszłym roku Samsung rozpoczął nową erę swoich inteligentnych zegarków. Pozbył się systemu operacyjnego Tizen i przeszedł na niego Wear system operacyjny. I było to naprawdę korzystne posunięcie, ponieważ Galaxy Watch4 były po prostu świetne. Ale teraz mamy tutaj Galaxy Watch5 Watch5 Pro, gdy model Pro jest tym ciekawszym i wyposażonym. 

Jeszcze w tym roku Samsung wypuścił na rynek dwa modele, te podstawowe Galaxy Watch5 dodano Galaxy Watch5 Pro, a nie Classic jak to było w przeszłości. Samsung przeszedł na nowy branding, aby pokazać skupienie swojego modelu z wyższej półki. Mimo, że ma klasyczny krój i klasyczne funkcje, spokojnie zniesie cały dzień pracy pod koszulą, a także aktywny weekend na górskich wędrówkach.

Samsung popracował nad materiałami, funkcjami i przede wszystkim trwałością, która w inteligentnych zegarkach jest najczęściej krytykowana. Galaxy Watch5 Plusy są praktycznie bezkompromisowe, choć można znaleźć jeszcze kilka uwag krytycznych.

Projekt jest klasyczny i raczej ustalony 

Samsung nie ustąpił. Z wyglądu są Galaxy Watch5 Bardzo podobne Galaxy Watch4 Klasyczne, chociaż oczywiście różnią się pewnymi szczegółami. Najważniejszym z nich jest brak mechanicznego obrotowego bezela, nie ma już wypukłego materiału pomiędzy przyciskami i obudowa jest znacznie wyższa. Zmieniła się także średnica, paradoksalnie w dół, czyli z 46 na 45 mm. W przypadku nowości nie ma możliwości wyboru innego rozmiaru. Dzięki brakowi ramki, która jest stosowana głównie w zegarkach sportowych (do nurkowania), faktycznie mają Watch5 Dla bardziej formalnego wyglądu. Szarawy tytan nie rzuca się w oczy jak błyszcząca stal (dostępne jest również wykończenie w kolorze czarnym). Jedyne, co może nieco irytować, to czerwona podszewka górnego przycisku.

Kopertę wykonano z tytanu i chyba nie trzeba chcieć niczego więcej. Zastosowanie tego luksusowego materiału zapewnia trwałość zegarka, pytanie jednak czy nie jest to niepotrzebne marnowanie zasobów i sztuczne podwyższanie ceny. Wiemy, że konkurencja w postaci Garmina, czy nawet w obszarze głupszych rozwiązań dla zegarków Casio, potrafi zrobić bardzo wytrzymałe obudowy nawet bez szlachetnych materiałów (żywica z włóknami węglowymi). Potem mamy np. bioceramikę, którą zajmuje się firma Swatch. Osobiście widziałbym to po prostu odwrotnie – w linii podstawowej zastosowałbym tytan, który ma przede wszystkim być elegancki, a w modelu Pro zastosowałbym lekkie materiały. Ale to tylko moje preferencje, z którymi ani Samsung, ani Apple.

Tak czy inaczej, sam zegarek jest naprawdę trwały, gdyż posiada normę IP68 oraz certyfikat MIL-STD-810G. Wyświetlacz wyposażany jest wówczas w szkło szafirowe, więc właściwie dochodzimy do granicy, bo tylko diament jest twardszy. Być może dlatego Samsung mógłby pozbyć się niepotrzebnej ramki wokół wyświetlacza, która wykracza poza nią i stara się ją zakryć. Ponieważ mamy już tutaj szafir, być może jest to niepotrzebna ostrożność i dlatego zegarek jest wyższy i cięższy.

Brak ramki i kontrowersyjny pasek 

Kiedy to zostało potwierdzone, nie było wiele płaczu Galaxy Watch5 Pro nie będzie miał mechanicznej obrotowej ramki. I wiesz co? To naprawdę nie ma znaczenia. Po prostu podchodzisz do zegarka tak, jakby nie miał tej funkcji i nic z tym nie robisz. Albo się z tym pogodzisz, albo będziesz go dalej używać Watch4 Klasyczny. Ale z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że bardzo szybko się do tego przyzwyczajasz. Tylko dla wszystkich pozytywów Watch5 Możesz łatwo wybaczyć tę jedną negatywność. Nawet jeśli ramkę zastąpią gesty na wyświetlaczu, nie będzie się chciało z nich zbyt wiele korzystać. Są dość niedokładne i zdecydowanie za szybkie. Palec po prostu nie klika na wyświetlaczu tak, jak to miało miejsce w przypadku ramki.

Drugą istotną zmianą konstrukcyjną jest zupełnie inny pasek. Mimo, że ma jeszcze 20 mm, nadal zawiera szyny szybkiego ruchu i nadal jest „tym samym” silikonem, tyle że zamiast klasycznej klamry zawiera zapięcie motylkowe. Samsung uzasadnia to tym, że nawet jeśli zapięcie się poluzuje, zegarek nie spadnie, ponieważ nadal będzie ściskał dłoń.

Nie widziałbym w tym tak zasadniczej zalety, bo magnes jest bardzo mocny i nie odpadnie przez przypadek. Ale ten system daje Ci swobodę ustawienia idealnej długości. Nie jesteś więc zależny od jakiegoś rozstawu otworów, ale możesz z absolutną precyzją ustawić, jak wygodny będzie dla Ciebie zegarek. Tutaj także cały mechanizm wykonano z tytanu.

W internecie pojawiła się afera o tym, że ze względu na pasek nie da się naładować zegarka na ładowarkach bezprzewodowych. Ale nie jest zbyt trudno odpiąć jeden bok paska od koperty i położyć zegarek na ładowarce, jeśli nie chcemy kombinować z ustawieniem długości. To raczej sensacja niż negatyw. Reakcja Samsunga w razie pośpiechu ze specjalnym stojakiem jest raczej śmieszna.

Ta sama wydajność, nowy system 

Galaxy Watch5 Pro mają w zasadzie tę samą „odwagę” co Galaxy Watch4. Są zatem zasilane przez chipset Exynos W920 (dwurdzeniowy 1,18 GHz) i współpracują z 1,5 GB pamięci RAM i 16 GB pamięci wewnętrznej. Czy to Ci przeszkadza? Nie, ze względu na kryzys chipowy, ale ze względu na oznaczenie Pro można by pomyśleć, że takie rozwiązanie miałoby przynajmniej więcej pamięci RAM i pamięci niż normalnie Galaxy Watch5.

Ale oprogramowanie i sprzęt są tutaj w doskonałej harmonii i wszystko działa zgodnie z oczekiwaniami - szybko i bez problemów. Wszystkie funkcje, które zegarek może wykonywać i które na nim uruchamiasz, działają bez opóźnień. Wzrost wydajności byłby zatem jedynie sztuczny (w końcu tak lubi Apple), a raczej z myślą o przyszłości, kiedy po latach może jednak przyhamują. Ale wcale nie musi, bo nie możemy tego jeszcze stwierdzić na pewno.

Jeden interfejs użytkownika WatchWersja 4.5 wprowadza nowe funkcje i więcej opcji dostosowywania. Aby zapewnić najlepszą możliwą wygodę użytkowania, zegarka należy oczywiście używać z telefonami Galaxy, chociaż można je sparować z dowolnym urządzeniem obsługującym system Android wersja 8.0 lub wyższa. Wsparcie systemu iOS brakuje, podobnie jak w przypadku poprzedniej generacji. Chociaż to już wiemy Wear System operacyjny z iOS może się komunikować, Samsung po prostu nie chce tego w swoich zegarkach.

Nowością w systemie są także nowe wejścia klawiaturowe ułatwiające pisanie. Choć można powiedzieć, że jest to w istocie prawdą, nasuwa się pytanie, po co w ogóle chcieć pisać jakikolwiek tekst na wyświetlaczu o przekątnej 1,4 cala i nie sięgać po telefon komórkowy. Ale jeśli chcesz odpowiedzieć szybko i inaczej niż z góry zdefiniowane odpowiedzi, to OK, opcja jest po prostu tutaj i od Ciebie zależy, czy z niej skorzystasz. Jeśli od jakiegoś czasu korzystasz ze smartwatcha Samsunga, znajdziesz się w interfejsie Galaxy Watch5 Poczuć się jak w domu. Ale jeśli to Twój pierwszy raz, sterowanie jest bardzo intuicyjne i łatwe do zrozumienia, więc nie ma się czym martwić.

Świetny i jasny wyświetlacz 

Wyświetlacz Super AMOLED o przekątnej 1,4 cala i rozdzielczości 450 x 450 pikseli jest po prostu świetny i trudno chcieć więcej. Można więc oczywiście prosić o większy wyświetlacz, ale to punkt widzenia, gdyby trzeba było spieszyć się do jakiegoś rozmiaru 49 mm, tak jak to zrobił teraz Apple u nich Apple Watch Ultra. Wracając do szafiru, Samsung twierdzi, że jest on o 60% twardszy w porównaniu do szkła Gorilla Glass z poprzednich modeli. Nie należy więc bać się żadnych uszkodzeń. 

Oczywiście nowe tarcze są również powiązane z wyświetlaczem. Chociaż niewiele zostało dodanych, szczególnie pokochasz profesjonalny analog. Nie zawiera mnóstwa komplikacji, nie przytłacza informaceja i wygląda po prostu świeżo. Nawet i tym razem trzeba jednak zwrócić uwagę na żartobliwość tarcz Apple Watch te Samsunga po prostu nie są na równi.

Zdrowie przede wszystkim i funkcje fitness 

Zegarek ma te same czujniki co model Galaxy Watch4, a tym samym zapewniają monitorowanie tętna, EKG, monitorowanie ciśnienia krwi, składu ciała, monitorowanie snu i monitorowanie tlenu we krwi. Samsung stwierdził jednak, że oferta jego czujników została znacznie udoskonalona. Szczerze mówiąc, największą zmianą jest to, że ich moduł wychodzi z dyni zegarka, dzięki czemu bardziej wtapia się w nadgarstek, a co za tym idzie, lepiej rejestruje także indywidualne dane. Ale czasami wystarczy trochę. 

Jedyną większą, dużą i niepotrzebną nowością jest czujnik temperatury na podczerwień, który nic nie robi. Cóż, przynajmniej na razie. Jednak programiści również mają do tego dostęp, więc może wystarczy chwilę poczekać i wydarzy się cud. Albo nie i nie zobaczymy go w następnym pokoleniu. Każdy chciałby mierzyć temperaturę swojego ciała w czasie rzeczywistym, jednak jest to bardziej skomplikowane niż się wydaje i oczywiście istnieje wiele problemów z idealnym dostrojeniem takiej funkcjonalności.

Zegarek może jednak także monitorować Twój sen i wykrywać ewentualne chrapanie. Wszystko oczywiście w ścisłej współpracy z aplikacją Samsung Health, która dostarczy Ci najpełniejszych informacji o Twoim śnie, jeśli rano nie będziesz wiedział, czy spałeś dobrze, czy nie. Logicznie rzecz biorąc, istnieje również podział na poszczególne fazy Twojego snu, z tym, że tutaj możesz zobaczyć łączne czasy chrapania oraz zapisy poszczególnych czasów. Można nawet odtworzyć, bo nagranie znajdziecie tutaj – tak twierdzi Samsung, nie mogę tego ani potwierdzić, ani zaprzeczyć, bo na szczęście nie chrapię. 

Track Back, czyli podążanie swoją ścieżką, gdy zawsze wracasz do ścieżki, którą szedłeś/biegałeś/jechałeś, jeśli się zgubiłeś, jest przydatne, ale stosunkowo bezużyteczne. Może się jednak przydać, jeśli na przykład wybierasz się na spokojny bieg na wakacjach, w nieznanym otoczeniu i bez telefonu. Dzięki tej funkcji zawsze wrócisz do miejsca, w którym rozpocząłeś aktywność. Możliwość ładowania plików GPX do nawigacji po trasie może być również mile widzianym dodatkiem, ale proces tworzenia jest dość żmudny. Jednak profesjonalistom z pewnością będzie brakować spersonalizowanych treningów, takich jak rozwiązania firmy Garmin, a także rekomendacji opartych na Twojej aktywności i wskaźniku Body Battery. Może następnym razem. 

Najważniejsze – żywotność baterii 

Samsung chciał, żeby takie były Galaxy Watch5 Na zegarek, który możesz zabrać ze sobą na kilkudniowe wyprawy na świeżym powietrzu i nie martwić się o baterię. Dlatego też mają ten o pojemności 590 mAh, który zapewnia naprawdę imponującą wytrzymałość. Można nawet powiedzieć, że sama wytrzymałość przekroczyła wiele oczekiwań. Sam Samsung twierdzi, że bateria Pro jest o 60% większa od obudowy Galaxy Watch4. 

Wszyscy korzystamy z naszych urządzeń w inny sposób, więc oczywiście działanie baterii będzie się różnić w zależności od aktywności, czasu trwania i liczby otrzymywanych powiadomień. Samsung twierdzi, że GPS ma 3 dni lub 24 godziny. Gdybyście zastanawiali się, jak sobie radzą Apple Watch Ultra, tak Apple „pochwala się” najdłuższą w historii trwałością, która wynosi 36 godzin. Nie ma tu nic do rozwiązania, tylko w oparciu o wartości papierowe.

S Galaxy Watch5 Możesz dać dwa dni bez żadnych problemów i ograniczeń. To znaczy, jeśli monitorujesz swój sen i wykonujesz godzinną aktywność za pomocą GPS w oba dni. Do tego dochodzą oczywiście wszystkie powiadomienia, jakiś pomiar wartości ciała, korzystanie z kilku aplikacji, a nawet samo podświetlenie wyświetlacza przy poruszeniu ręką. Podobnie jest w przypadku Always On – jeśli go wyłączymy, bez problemu dotrzemy do podanych trzech dni. Jeśli jednak jesteś mało wymagający, możesz to zrobić nawet przez cztery dni, kiedy nie masz frmolu i nie dostajesz powiadomień za powiadomieniami.  

Jeśli martwisz się o żywotność baterii swojego smartwatcha, jeśli zapominasz o jego codziennym ładowaniu i chcesz mieć pewność, że zdążysz na następny dzień, to jest to Galaxy Watch5 Dla jasnego wyboru, aby uspokoić swoje lęki. Jeśli jesteś przyzwyczajony do codziennego ładowania swojego smartwatcha, prawdopodobnie zrobisz to również tutaj. Ale chodzi o to, że jeśli zapomnisz, nic się nie stanie. Chodzi też o to, że gdy wyjedziesz na weekend z dala od cywilizacji, zegarek zabierze Cię ze sobą na te wędrówki, nie zabraknie mu sił. To właśnie zaleta gigantycznej baterii – pozbycie się zmartwień. 8 minut ładowania zapewni śledzenie snu przez 8 godzin w porównaniu do Galaxy Watch4, ładowanie jest również o 30% szybsze, co jest istotne biorąc pod uwagę większą pojemność akumulatora.

Jasny werdykt i akceptowalna cena

Polecić Galaxy Watch5 Za czy zniechęcać ich? Jak wynika z poprzedniego tekstu, werdykt będzie zapewne dla Państwa jasny. To najlepszy smartwatch Samsunga w historii. Ich ten sam chip z poprzednią generacją nie ma znaczenia, albo przyzwyczaisz się do paska, albo możesz go łatwo wymienić w domu, docenisz tytanową kopertę, a także szafirowe szkło i długą trwałość.

Galaxy Watch5 Pro mają tę przewagę, że nie mają jeszcze konkurencji. Apple Watch działają tylko z iPhone'ami, więc to inny świat. Google Pixel Watch przyjdą dopiero w październiku i nawet kwestia tego, czy warto na nie czekać, zwłaszcza jeśli telefon jest już w posiadaniu Galaxy. Wzajemne powiązania produktów Samsung są wzorowe. Jedyną realną konkurencją może być portfolio Garmina, ale nadal można spierać się, czy jego rozwiązania są rzeczywiście inteligentne. Jeśli jednak spojrzeć na przykład na linię Fénix, cena jest w rzeczywistości zupełnie inna (wyższa).

Samsung Galaxy Watch5 Pro nie jest tanim smartwatchem, ale w porównaniu do rozwiązań innych producentów nie jest też najdroższy. Są tańsze niż Apple Watch Seria 8 (od 12 CZK), ex Apple Watch Ultra (24 990 CZK) i są nawet tańsze niż wiele modeli Garmina. Ich cena zaczyna się od 11 990 CZK za wersję zwykłą i kończy na 12 990 CZK za wersję LTE.

Galaxy Watch5 Pro kupisz na przykład tutaj

Najczęściej czytane dzisiaj

.