Zamknij reklame

Oprócz klasycznego iPhone'a 6,1 z ekranem 14", otrzymaliśmy także najwyższy obecnie model w ofercie, czyli 6,7" iPhone 14 Pro maks. Apple wprowadził swoje nowe produkty we wrześniu i teraz stoją one bezpośrednio pod poprzeczką Galaxy S22, który ma tę wadę, że Samsung wprowadził go już w lutym. Jedną z głównych cech smartfonów jest oczywiście ich aparat. Przyjrzyjcie się zatem, jak zdjęcia robi obecny lider Apple’a. 

Dane techniczne aparatu iPhone'a 14 Pro i 14 Pro Max  

  • Ultraszerokokątny aparat: 12 MPx, f/2,2, korekcja obiektywu, kąt widzenia 120˚  
  • Aparat szerokoekranowy: 48 MPx, f/1,78, OIS z przesunięciem matrycy (2. generacja)  
  • Teleobiektyw: 12 MPx, 3-krotny zoom optyczny, f/2,8, OIS  
  • Przednia kamera: 12 MPx, f/1,9, autofokus z technologią Focus Pixels 

Specyfikacje Samsunga Galaxy S22 Ultra:  

  • Ultraszerokokątny aparat: 12 MPx, f/2,2, kąt widzenia 120˚      
  • Aparat szerokoekranowy: 108 MPx, f/1,8, OIS 
  • Teleobiektyw: 10 MPx, 3-krotny zoom optyczny, f/2,4     
  • Teleobiektyw peryskopowy: 10 MPx, 10-krotny zoom optyczny, f/4,9  
  • Przednia kamera: 40 MPx, f/2,2, PDAF 

Apple wytycz specjalną ścieżkę. Stale i stale powiększa poszczególne czujniki, co jest oczywiście dobre, ale mając to na uwadze, powiększa także soczewki, co nie jest już tak dobre, ponieważ coraz więcej wychodzi z naszych ciał. Na pewno miło jest zyskać przydomek najlepszego fotomobilu, ale jakim kosztem? 12 mm, jakie urządzenie ma w okolicy obiektywu jak na swoją grubość to naprawdę dużo. I rzeczywiście, cały system również łapie mnóstwo brudu. Nie mówimy, że to Samsung w przypadku tego modelu Galaxy Wynalazł S22 Ultra w sposób, który wstrząsnął światem, ale zdecydowanie poradził sobie lepiej. Najlepiej w serii podstawowej, gdy cały moduł z soczewkami jest wyrównany.

48 MPx tylko o połowę 

Apple w tym roku zrobił duży krok, gdy po wielu latach zrezygnował z głównego aparatu z 12 MPx, a jego rozdzielczość podskoczyła do 48 MPx. Istnieje oczywiście układanie pikseli, czyli w szczególności czterech, co w normalnej fotografii daje zdjęcie 12 MP. Jeśli chcesz pełne 48 MPx, to jest to mały problem. W ustawieniach aparatu musisz włączyć ProRAW i robić zdjęcia w rozdzielczości 48 MPx do pliku DNG. Oczywiście takie zdjęcia zawierają dużo surowych danych i nie stanowi problemu, aby takie zdjęcie zajmowało ponad 100 MB. To jest to Apple dla przeciętnego użytkownika całkowicie zabiło to takie zdjęcie, także dlatego, że konieczna jest późniejsza postprodukcja, a oni i tak będą uzależnieni tylko od wynikowego 12 MPx.

Oczywiście układanie pikseli ma wpływ na końcowe zdjęcie, co pomaga szczególnie w warunkach słabego oświetlenia. Apple jednakże w urządzeniu dodano także pewien silnik fotoniczny, który powinien ulepszyć wszystko, co robisz z aparatami urządzenia. Firma wyraźnie podaje, że urządzenie robi aż 3x lepsze zdjęcia przy ultraszerokokątnym kącie i 2x lepsze zdjęcia przy słabym oświetleniu głównym i teleobiektywem. Ważne jest, aby podkreślić słabe oświetlenie, aby nie były to zdjęcia nocne.

Apple dodano możliwość podwójnego przybliżenia do modeli Pro. Nie jest to zatem zoom optyczny, a cyfrowy, który wykonany jest z oryginalnego 48 MPx. Nadaje się jednak do portretów, gdzie 1x jest za blisko, a 3x już za daleko. Jednakże, ponieważ jest to zoom cyfrowy, należy go używać ostrożnie. Ten dodatkowy krok nie powoduje pogorszenia jakości zdjęcia kosztem pełnego potencjału matrycy.

Nawet w odniesieniu do wspomnianego już masywnego modułu jest to trochę niezrozumiałe Apple nie ustąpił jeszcze miejsca peryskopowi i większemu podejściu. Jego teleobiektyw jest po prostu cudem i naprawdę nie radzi sobie dobrze w warunkach słabego oświetlenia. Nie musi to być od razu powiększenie 10-krotne, ale na pewno przydałoby się 5-krotne. Apple nie powinien się tak bać i powinien zacząć pokazywać kawałek tego wynalazku. Dotyczy to również obiektywu ultraszerokokątnego. Nadal jest tak samo nieszczęśliwy, gdy nadal lubi wycierać boki.

Zdjęcia z iPhone'a 14 Pro Max są świetne, to prawda, a w rankingach ten model telefonu na pewno będzie atakował najwyższe poziomy. Mogłem jednak spodziewać się czegoś więcej. Odcięcie opcji zdjęć 48 MPx to wielka szkoda, przy fotografii nocnej praktycznie nie poczyniliśmy żadnych postępów i zwykły, codzienny użytkownik nie odczuje różnicy w porównaniu z ubiegłoroczną generacją. Na potrzeby serwisu zdjęcia zostały pomniejszone, można zobaczyć ich pełną rozdzielczość i jakość tutaj. Zdjęcia zrobione Samsungiem Galaxy S22 Ultra możecie sprawdzić w recenzji telefonu tutaj.

iPhone Tutaj możesz kupić na przykład 14 Pro i 14 Pro Max

Najczęściej czytane dzisiaj

.