Aktualnym topem w portfolio Samsunga jest Galaxy S22 Ultra, wciąż z mrużącym oczy Galaxy Z Fold4. Google ma Pixel 7 Pro, Xiaomi ma 12 Pro, Huawei P50 Pro i Apple ma iPhone 14 Dla maks. Ten ostatni dotarł do naszej redakcji i dzięki temu mogliśmy uzyskać jasny obraz kierunku Apple przeciw Androidzabierasz. Może Cię to irytować, ale wcale nie jest tak źle.
Niegdyś najbardziej innowacyjna firma na świecie, nie goni już za wieloma eksperymentami i raczej twardo stąpa po ziemi. Obszar testów przejęli inni, w tym Samsung ze swoimi składanymi modelami. Apple wprowadzony iPhone Premiera 14 Pro Max na początku września i cała seria 14 Pro mają być wizytówką tego, co najlepsze obecnie mogą zaoferować iPhone'y. Ale czy to wystarczy, aby konkurować?
3-letni projekt
Ogólny wygląd urządzenia nie może już nikogo dziwić. iPhone 14 Pro Max opiera się na ostrych krawędziach, które już ustalił iPhone 12 i to już trzecia generacja tego projektu, który nadal jest całkiem przyjemny. Jeśli jednak to pójdzie Apple „trzylatków”, bardziej zasadniczej zmiany powinniśmy spodziewać się już w przyszłym roku (design iPhone’a X istniał także przez trzy lata w postaci serii XS i 11). Ponieważ jednak firma postawiła na materiały premium, czyli szkło i stal, telefon waży 240 g, czyli naprawdę sporo. Poczujesz to nie tylko w kieszeni, ale także w dłoni.
W bezpośrednim porównaniu z telefonami Samsunga, szczególnie tymi z tej serii Galaxy S22, jest co najmniej bardzo podobny do modelu S22+. Podobnie było jednak w przypadku dwóch poprzednich pokoleń. Galaxy Ale S22 Ultra różni się bardzo zaokrąglonym wyświetlaczem, przejętym z serii Note, a także wykorzystaniem rysika S Pen, który może zapewnić bardziej przyjazne dla użytkownika i profesjonalne wrażenia. Po prostu stukasz palcami w iPhone'a, choć w tym roku z pewną odmianą.
Lepszego wyświetlacza nie znajdziesz
Z iPhonem 13 Pro Apple po raz pierwszy sięgnął po niestała częstotliwość odświeżania, zapewniając adaptacyjny zakres od 10 do 120 Hz. Ale iPhone 14 Pro może spaść do 1 Hz, co ma kolejny wtórny wpływ na oszczędzanie baterii, ale Apple mógłby „wreszcie” być wyposażony w wyświetlacz Always On. Podszedł jednak do tego zupełnie inaczej, niż robią to producenci AndroidOch, i to jest po prostu przerażające. Apple bo zupełnie nie rozumiał jak taki wyświetlacz powinien wyglądać, czemu ma służyć i jakie ma zalety. Zamiast tego nadal przedstawia nam tylko tapetę i możliwość edycji ekranu blokady, z którą dostępne były nawet starsze telefony iOS 16. Więcej na ten temat przeczytasz w naszym szczegółowy artykuł.
Ale Apple nie pozwala tego zdefiniować, jest za jasny, strasznie rozprasza i zachowuje się nieprzewidywalnie – mimo że ma się uczyć na podstawie tego, jak korzystasz z telefonu. Ale dlaczego nie pokazuje postępu ładowania bez dodanego widgetu jest raczej głupie. Gdy używasz funkcji Zawsze włączone Androidprzez kilka lat, po prostu nie można się do tego przyzwyczaić. Poza tym brakuje jakiejkolwiek interakcji. Dotknięcie wyświetlacza powoduje natychmiastowe jego podświetlenie. Po prostu głupi. Ale to jedyna głupia rzecz w wyświetlaczu. Inaczej jest po prostu genialnie, nawet ze swoją szczytową jasnością na poziomie 2000 nitów, którą rozdziera nawet spodnie Samsunga Galaxy S22 Ultra.
Nie zabrakło oczywiście Dynamic Island, czyli szczelinowego otworu, który zastąpił krytykowane wycięcie. Nie trwało to jednak długo i Android już w formie wniosku dynamiczny punkt pomyślnie skopiowane, ale do perfekcji v iPhonerozdział 14 Pro ma przed sobą jeszcze długą drogę. Nie bałbym się nawet porównać przyjemności z użytkowania Galaxy Od Flipa. Dzieje się tak, ponieważ da Ci zupełnie nowe sposoby interakcji z telefonem i systemem, który jest nie tylko inny, ale także niezwykły i oryginalny. To naprawdę się sprawdziło i wielka szkoda, prawda Apple nie zapewnił tego również niższym szczeblom.
2. najlepszy fotomobil
2. miejsce - tak ocenił renomowany ranking jakość aparatu iPhone'a 14 Pro i 14 Pro Max DXOMark. Na czwartym miejscu nadal znajduje się iPhone 13 Pro. Nie ma tu o czym mówić, bo to po prostu jeden z najlepszych fotomobilów na rynku, więc wszelkie komentarze są właściwie niepotrzebne. Zamiast analizować jakość zdjęcia, warto wspomnieć coś o tym, co jest w nim nie tak i co jest w nim świetnego.
W pierwszym przypadku, czyli to, co przeszkadza – tylko 3-krotny zoom optyczny. Apple uparcie odmawia przybliżenia się do realizacji peryskopowych tzw Galaxy S22 Ultra wyraźnie ma tutaj przewagę dzięki 10-krotnemu zoomowi. Jeśli ty Apple porzuciłem ultraszerokokątny obiektyw i wykorzystałem wolną przestrzeń do lepszego przybliżania, byłby to z pewnością kolejny plus. Ale ponieważ podniósł rozdzielczość głównego aparatu z 12 do 48 MPx, dodano także 2-krotny zoom, który choć cyfrowy, powstaje poprzez przycięcie zdjęcia 48 MPx, więc nie należy tracić na jakości. Chcąc robić zdjęcia w pełnej rozdzielczości trzeba korzystać z formatu ProRAW, a to ewidentna szkoda. W dodatku takie zdjęcie z łatwością waży ponad 100 MB i wylicza się, że trzeba je później edytować. Zwykle nie robisz takich zdjęć.
Jednak zdecydowany entuzjazm budzi tryb akcji, który wykorzystuje unikalne algorytmy, aby idealnie ustabilizować Twoje filmy. I to nie tylko podczas ruchu, ale także podczas ruchu ekstremalnego. Nawet jeśli biegniesz podczas nagrywania, po prostu nie możesz tego stwierdzić na podstawie wyniku, który jest naprawdę imponujący. Tak naprawdę nie potrzebujesz już GoPro ani gimbali.
Apple zrobił to ponownie
Do tego jeszcze drobnostki, takie jak niezrównana wydajność, łączność satelitarna, niesamowita wodoodporność (30 minut na głębokości 6 m) i jeszcze więcej, dlaczego model iPhone'a 14 Pro Max, w odróżnieniu od podstawowego iPhone'a 14, jest warty podziwu . Jeśli podstawowy model po prostu nie robi wrażenia, to jego większy, lepiej wyposażony, a także o 10 XNUMX droższy model zdobywa punkty we wszystkich obszarach.
Apple odniosło sukces i udało mu się stworzyć urządzenie, które zainteresuje niejednego „androida”. Poza Always On, małym zakresem ogniskowych, złączem Lightning i powolnym ładowaniem nie można wiele zarzucić, chyba można wspomnieć jedynie o ogromnej mocy aparatów. Biorąc jednak pod uwagę obecną sytuację na świecie baza kosztuje 36 3 CZK, więc obecny Ultra Samsunga jest o XNUMX tańszy, co nie jest wcale małą kwotą i dla wielu może być decydująca. Oznacza to, że dla wielu tych, którzy w ogóle nie dbają o używany system.
Powiedziałabym raczej, że jest to ładnie pachnące nieszczęście..
Mówi ten w życiu iOS nie miał
Miałem to, to nie jest taki cud, jak wszyscy uważają. To fajny system, to prawda, ale nie ma nad czym siedzieć na tyłku.
Gdyby jednak to zrobili Apple nie był taki zamknięty, pozwalał na instalację aplikacji od osób trzecich i wreszcie miał złącza USB C, dużo bym o tym myślał.
miałem iphone a ja mam tablet, jako tablet jest całkiem niezły, ale jako telefon na co dzień jest denerwujący, android jest o wiele bardziej elastyczny i użyteczny. Nie mówię, że najdoskonalszy, jak sądzę iPhone na telefon dla dzieci czy babci - prosty telefon komórkowy dla zwykłego użytkownika, nawet jeśli niektóre rzeczy są idiotycznie skomplikowane, np. zmiana dzwonka na własny, kto zrobi to prosto z głowy bez instrukcji? Dlaczego tak banalna sprawa jest tak skomplikowana?
Dokładnie tak porównuję zdjęcia z moim S22+. I nie mogę przestać się zastanawiać, jaki humus zrodził Iphon. Ale tutaj przechwala się pod niebiosa. Potem mamy ich niesamowicie niezręczną, dynamiczną wyspę:D, to już coś, stary. I niesamowita waga urządzenia. To jest żenujące. Najważniejsze, że przechwala się pod niebiosa i to bzdury
Pewnie, że tak iPhone Amerykański śmieci! Dlatego musi mieć mnóstwo reklam, w przeciwnym razie nikt poza USA by go nie kupił. Daję się skusić i nigdy więcej! Rok na iPhonie 13 PRO MAX mi wystarczył, Galaxy S23 Ultra jest walec do przodu pod każdym względem i wbije nawet tych niezdarnych w ziemię iPhone 14PRO!
Ale to jest dla prostszych ludzi i emerytów (w tym dzieci). iPhone idealny wybór.