Zamknij reklame

Być może zauważyłeś, że wyświetlacze smartfonów mają różne częstotliwości odświeżania, na przykład 90, 120 lub 144 Hz. Częstotliwość odświeżania wyświetlacza wpływa na każdy aspekt interfejsu użytkownika urządzenia, od wysyłania SMS-ów i ogólnej produktywności po gry i interfejs aparatu. Ważne jest, aby wiedzieć, jakie to są liczby i kiedy mają znaczenie, ponieważ wiele osób może nawet nie potrzebować wyświetlacza o wyższej częstotliwości odświeżania. Częstotliwość odświeżania to prawdopodobnie najbardziej widoczna zmiana, jaką producent może wprowadzić w wyświetlaczu urządzenia, ale producenci lubią grać w grę liczbową, aby sprzedać jak najwięcej sztuk swoich telefonów. Warto więc wiedzieć, kiedy i dlaczego ma to znaczenie, aby wiedzieć, dlaczego warto wydać więcej pieniędzy na urządzenie z wyświetlaczem o wysokiej częstotliwości odświeżania.

Co to jest częstotliwość odświeżania wyświetlacza?

Wyświetlacze w elektronice nie działają tak samo jak ludzkie oko – obraz na ekranie nigdy się nie porusza. Zamiast tego wyświetlacze pokazują sekwencję obrazów w różnych punktach ruchu. Symuluje to ruch płynu, oszukując nasz mózg, aby wypełnił mikroskopijne luki pomiędzy statycznymi obrazami. Dla ilustracji – większość produkcji filmowych wykorzystuje 24 klatki na sekundę (FPS), podczas gdy produkcje telewizyjne wykorzystują 30 klatek na sekundę w USA (i innych krajach z siecią 60 Hz lub systemem nadawania NTSC) i 25 FPS w Wielkiej Brytanii (i innych krajach z siecią 50 Hz i systemy nadawcze PAL).

Chociaż większość filmów jest kręcona w rozdzielczości 24p (lub 24 klatkach na sekundę), standard ten został pierwotnie przyjęty ze względu na ograniczenia kosztowe – 24p uznano za najniższą liczbę klatek na sekundę zapewniającą płynność ruchu. Wielu filmowców nadal korzysta ze standardu 24p ze względu na kinowy wygląd i atmosferę. Programy telewizyjne są często kręcone w rozdzielczości 30p, a klatki są dubbingowane dla telewizorów 60 Hz. To samo dotyczy wyświetlania treści w rozdzielczości 25p na wyświetlaczu 50 Hz. W przypadku treści 25p konwersja jest nieco bardziej skomplikowana – stosowana jest technika zwana rozwijaniem 3:2, która przeplata klatki w celu rozciągnięcia ich tak, aby odpowiadały 25 lub 30 FPS.

Filmowanie w rozdzielczości 50 lub 60p stało się coraz bardziej powszechne na platformach streamingowych, takich jak YouTube czy Netflix. „Żart” polega na tym, że jeśli nie oglądasz lub nie edytujesz treści o wysokiej częstotliwości odświeżania, nie będziesz potrzebować niczego powyżej 60 klatek na sekundę. Jak wspomniano wcześniej, w miarę jak ekrany o wysokiej częstotliwości odświeżania staną się głównym nurtem, popularne staną się także treści o wysokiej częstotliwości odświeżania. Wyższa częstotliwość odświeżania może przydać się np. w przypadku transmisji sportowych.

Częstotliwość odświeżania mierzona jest w hercach (Hz), co informuje nas, ile razy na sekundę wyświetlany jest nowy obraz. Jak powiedzieliśmy wcześniej, film zwykle wykorzystuje 24 klatki na sekundę, ponieważ jest to minimalna liczba klatek na sekundę zapewniająca płynny ruch. Konsekwencją tego jest to, że częstsze aktualizowanie obrazu sprawia, że ​​szybki ruch wydaje się płynniejszy.

A co z częstotliwością odświeżania w smartfonach?

W przypadku smartfonów częstotliwość odświeżania wynosi najczęściej 60, 90, 120, 144 i 240 Hz, przy czym pierwsze trzy są dziś najpopularniejsze. Częstotliwość 60 Hz jest standardem w telefonach z niższej półki, natomiast częstotliwość 120 Hz jest dziś powszechna w urządzeniach ze średniej i najwyższej półki. 90 Hz jest wówczas wykorzystywane przez część smartfonów z niższej klasy średniej. Jeśli Twój telefon ma wysoką częstotliwość odświeżania, zazwyczaj możesz ją dostosować w Ustawieniach.

Co to jest adaptacyjna częstotliwość odświeżania?

Nowszą funkcją flagowych smartfonów jest technologia adaptacyjnej lub zmiennej częstotliwości odświeżania. Ta funkcja umożliwia przełączanie na bieżąco różnych częstotliwości odświeżania w zależności od tego, co jest wyświetlane na ekranie. Jego zaletą jest oszczędność czasu pracy baterii, co jest jednym z największych problemów przy wysokich częstotliwościach odświeżania w telefonach komórkowych. Ubiegłoroczna „flaga” jako pierwsza otrzymała tę funkcję Galaxy Uwaga 20 Ultra. Jednak obecny topowy flagowiec Samsunga również to ma Galaxy S22Ultra, co może zmniejszyć częstotliwość odświeżania wyświetlacza ze 120 do 1 Hz. Inne implementacje mają mniejszy zakres, na przykład 10–120 Hz (iPhone 13 Pro) lub 48-120 Hz (podstawowy a "plusz" model Galaxy S22).

Adaptacyjna częstotliwość odświeżania jest bardzo przydatna, ponieważ wszyscy używamy naszych urządzeń w inny sposób. Niektórzy są zagorzałymi graczami, inni używają swoich urządzeń bardziej do wysyłania SMS-ów, przeglądania Internetu lub oglądania filmów. Te różne przypadki użycia mają różne wymagania – w grach wysokie częstotliwości odświeżania zapewniają graczom przewagę konkurencyjną poprzez zmniejszenie opóźnień systemu. Dla kontrastu, filmy mają stałą liczbę klatek na sekundę, a tekst może być statyczny przez długi czas, więc używanie dużej liczby klatek na sekundę podczas oglądania wideo i czytania nie ma większego sensu.

Zalety wyświetlaczy o wysokiej częstotliwości odświeżania

Wyświetlacze o wysokiej częstotliwości odświeżania mają wiele zalet, nawet przy normalnym użytkowaniu. Animacje takie jak przewijanie ekranów czy otwieranie i zamykanie okien i aplikacji będą płynniejsze, a interfejs użytkownika w aplikacji aparatu będzie miał mniejsze opóźnienia. Poprawiona płynność animacji i elementów interfejsu użytkownika sprawia, że ​​interakcja z telefonem jest bardziej naturalna. Jeśli chodzi o gry, korzyści są jeszcze bardziej oczywiste, a nawet mogą zapewnić użytkownikom przewagę nad konkurencją – będą otrzymywać aktualizacje informace o grze częściej niż osoby korzystające z telefonów z ekranem 60 Hz, dzięki możliwości szybszej reakcji na wydarzenia.

Wady wyświetlaczy o wysokiej częstotliwości odświeżania

Do największych problemów związanych z wyświetlaczami o wysokiej częstotliwości odświeżania należy szybsze zużycie baterii (jeśli nie mówimy o odświeżaniu adaptacyjnym), tzw. efekt galarety oraz większe obciążenie procesora i karty graficznej (co może skutkować przegrzaniem). Oczywistym jest, że wyświetlacz zużywa energię podczas wyświetlania obrazu. Przy wyższej częstotliwości zużywa go również więcej. Ten wzrost zużycia energii oznacza, że ​​wyświetlacze ze stałą, wysoką częstotliwością odświeżania mogą powodować zauważalnie gorszą żywotność baterii.

„Jelly scrolling” to termin opisujący problem powodowany przez sposób odświeżania ekranów i ich orientację. Ponieważ wyświetlacze są odświeżane linia po linii, od krawędzi do krawędzi (zwykle od góry do dołu), na niektórych urządzeniach występują problemy polegające na tym, że jedna strona ekranu wydaje się przesuwać przed drugą. Efekt ten może mieć także postać skompresowanego tekstu lub elementów interfejsu użytkownika lub ich rozciągnięcia w wyniku wyświetlenia treści w górnej części wyświetlacza o ułamek sekundy przed wyświetleniem jej w dolnej części (lub odwrotnie). Zjawisko to miało miejsce np. w przypadku iPada Mini z zeszłego roku.

W sumie zalety wyświetlaczy o wysokiej częstotliwości odświeżania przeważają nad wadami, a kiedy już się do nich przyzwyczaisz, nie będziesz chciał wracać do starych „60-tek”. Płynniejsze przewijanie tekstu jest szczególnie uzależniające. Jeśli korzystasz z telefonu z takim wyświetlaczem, z pewnością się z nami zgodzisz.

Telefon Samsunga Galaxy możesz kupić np. tutaj

Najczęściej czytane dzisiaj

.