Kilku użytkowników Galaxy S23 Ultra jest obecnie udostępniany w mediach społecznościowych Reddit czy Świergot zdjęcia i filmy przedstawiające coś, co wydaje się być drobną wadą ekranu, polegającą na tworzeniu się czegoś w rodzaju bąbelka w pobliżu jednego z jego rogów. Jednak w rzeczywistości nie jest to nowy problem, charakterystyczny dla obecnego, najwyższej klasy „okrętu flagowego” Samsunga, ani autentyczny problem lub wada produkcyjna.
Mała „bąbelka”, która może pojawić się w prawym dolnym rogu wyświetlacza Galaxy S23 Ultra, pojawił się także na swoim poprzedniku. Było to również widoczne na znacznie starszych telefonach Samsung, takich jak Galaxy Uwaga 10.
Firma Samsung zajęła się już tym problemem w zeszłym roku, mniej więcej w tym czasie Galaxy Wysyłka S22 Ultra do klientów została rozpoczęta. Koreański gigant na stronie wsparcia swojego tajwańskiego portalu wyjaśnił, że jest to „normalne zjawisko” i nie wpływa na funkcjonalność ani żywotność telefonu, a ludzie mogą z niego korzystać bez obaw.
Samsung wyjaśnił dalej, że jego wyświetlacze składają się z kilku elementów, w tym powierzchniowego szkła hartowanego, warstwy pyłoszczelnej lub warstwy wodoodpornej. Według niego efekt „bąbla” to tak naprawdę zjawisko załamania światła, które staje się widoczne pod pewnymi kątami. Więc jeśli masz Galaxy S23 Ultra i zauważyłeś, że jego wyświetlacz „bulgocze” w prawym dolnym rogu, możesz spać spokojnie. To całkowicie normalne.
Jak oszukać klientów :D świetnie
Samsung ma 15-dniową politykę zwrotu, a wielu sprzedawców ma własną opcję zwrotu. I nie mówię tu o UE i możliwości zwrotu towaru w ustawowym terminie.
Tak, ale jeśli dostaniesz drugą sztukę z podobnym zjawiskiem, możesz zwrócić urządzenie w ten sposób.
To kolejny bezsensowny artykuł. W żadnym Samsungu nie spotkałem się z czymś takim.
Klasyka, sprzedawca znów zabiera klientów... to nie jest błąd, to jest funkcja. Podobnie jak przy odbiorze nowego auta po 500 km pojawił się problem z automatyczną regulacją wysokości reflektorów, trzeszczają plastiki w desce rozdzielczej, lecz dealer nic nie widzi i nie słyszy
.. W porządku.
A co jeśli „fenomen” pojawił się u mnie dopiero po 15 dniach? Jakie mam opcje?