W powietrze wyciekły nowe rendery telefonów Galaxy A34 5G a Galaxy A54G. Pokazują je ze wszystkich możliwych stron i we wszystkich kolorach, w jakich mają być oferowane.
Nowe rendery opublikowane na stronie WinFuture, potwierdź to, co widzieliśmy wcześniej. Galaxy A34 5G powinien więc mieć płaski wyświetlacz z łezkowym wcięciem i w miarę równymi ramkami, a do tego trzy osobne aparaty z tyłu. Powinien być dostępny w kolorze srebrnym, czarnym, fioletowym i limonkowym. Galaxy A54 5G też powinien mieć płaski wyświetlacz, ale z okrągłym wycięciem, a jego tył też „noszą” trzy niezależne aparaty. Powinien być oferowany w kolorze białym, czarnym, fioletowym i limonkowym. Obydwa telefony na pierwszy rzut oka wyglądają bardzo podobnie.
Jeśli chodzi o specyfikację, Galaxy A34 5G podobno otrzyma 6,6-calowy wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości FHD+ i częstotliwości odświeżania 90 Hz, chipy Exynos 1280 i Dimensity 1080, 6 lub 8 GB RAM-u i 128 lub 256 GB pamięci wewnętrznej, aparat z procesorem rozdzielczość 48, 8 i 5 MPx, przedni aparat 13 MPx oraz akumulator o pojemności 5000 mAh i obsługą „szybkiego” ładowania 25 W. NA Galaxy A54 5G ma mieć 6,4-calowy ekran o rozdzielczości FHD+ i częstotliwości odświeżania 120 Hz, układ Exynos 1380, 8 GB RAM-u i 128 lub 256 GB pamięci wewnętrznej, aparat o rozdzielczości 50, 12 i 5 MPx , przedni aparat 32 MPx oraz akumulator o pojemności 5000 lub 5100 mAh i obsługujący ładowanie 25W. Praktycznie pewne jest, że oba będą miały czytnik linii papilarnych pod wyświetlaczem, głośniki stereo, wodoodporność zgodną ze standardem IP67 i że oprogramowanie będzie działać na Androido 13 i nadbudówka Jeden interfejs użytkownika 5.1. Można je było już wprowadzić Wkrótce.
Wierzę, że tegoroczne modele Samsunga będą co najmniej tak dobre, jak modele ubiegłoroczne. Potem jest druga część i to jest projekt. Jest bardzo podobny do innych tegorocznych modeli Samsunga. Droższe modele zagrają na żywo lepiej niż tańsze. Ale na zdjęciu od tyłu już go nie ma... a nowy wariant kolorystyczny niewiele na tym oszczędza. Bardzo mi smutno, że S23 pod względem konstrukcji tyłu wygląda jak tańsze modele.
Tak, mamy z tym bardzo podobny problem. A są po prostu zbyt podobne. Jak mówisz, na żywo będzie zupełnie inaczej, ale jednak…