Jak zapewne wiecie, w ramach nowej flagowej serii Samsunga Galaxy Tylko S23 Ultra otrzymał ulepszoną tylną kamerę dla S23. S23 i S23+ mają taką samą konfigurację zdjęć jak ich poprzednicy z zeszłego roku, ale tym razem ich główny aparat wydaje się mieć problem z nieostrymi obrazami.
Wygląda jak tylny aparat 50 MPx Galaxy Modele S23 i S23+ mają problem z utrzymaniem ostrości całej sceny. Niektórzy użytkownicy zgłaszają, że choć środek sceny jest ostry, jak można się spodziewać, to boki i krawędzie zdjęć są rozmyte. Irytujący problem wydaje się dotyczyć jednostek S23 i S23+ wyprodukowanych w Wietnamie i jest przedmiotem skarg niemieckich użytkowników (szczególnie na Android-Hilfe.de).
Kraj pochodzenia i produkcji zwykle nie ma wpływu na jakość aparatu, więc jest całkiem możliwe, że jest to problem, który dotyczy tylko niektórych modeli S23 i S23+, a innych nie. Tak naprawdę, według niektórych użytkowników, ta niedogodność pojawiła się już w przypadku serii Galaxy S22, ale nie został wówczas zgłoszony. Wydaje się, że jedynym sposobem na naprawienie tego problemu jest wysłanie telefonu do naprawy.
Wydaje się, że ten problem nie dotyczy S23 Ultra. Dzieje się tak niewątpliwie dlatego, że ma inną kompozycję fotograficzną (nagłówek s 200MPx główny aparat). Samsung na razie nie skomentował tej sprawy.
Przy telefonie na około 30 litrów jest to denerwujące, nie rozumiem..
Jako że miałem jeden telefon 5 lat i chciałem sobie sprawić przyjemność, dostałem s35 Ultra za 23. A te zdjęcia zwykle są nudne, pewnego wieczoru zapierają dech w piersiach, a pozostałe 5 ma lepsze niż to 5-letnie. Jeśli chodzi o wyświetlacz, szybkość działania baterii, nie mam na co narzekać. I tak jakby w trybie manualnym nie było ustawienia przysłony, co też miał mój p30 lite. Nie wiem, co z tym zrobić, ale za tę cenę muszę zdecydować, jak często pobieram jak najwięcej, bo to w ogóle nie powinno istnieć przy flagowcach.