Zamknij reklame

Nie należy się spieszyć i nie należy wyciągać pochopnych wniosków. Jednak od poniedziałku, kiedy dziennikarze mieli okazję poznać nowe Samsungi A, minęło już trochę czasu, więc można to ocenić także pod kątem tego, ile informacji na ich temat wypłynęło. 

Galaxy A14 będzie zdecydowanym hitem sprzedażowym, ale biorąc pod uwagę wyposażenie, nie jest zbyt ciekawy, bo to po prostu low-end, który nie ma większych ambicji bicia benchmarków, czy to tych wydajnościowych, czy fotograficznych. Galaxy Jednak A34 5G to lekkie rozczarowanie. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jest to urządzenie nietłuste i niesolone, które bez problemu można pomylić z innym – niestety Galaxy A14, którego tak naprawdę nie chcesz, bo to kiedyś takie drogie urządzenie.

Ujednolicenie wyglądu jest boskim aktem, ale czasami warto bardziej różnicować poszczególne modele. Podczas oficjalnej premiery prasowej więcej niż jeden dziennikarz miał z tym problem, ja też. Tyle, że gdy na stole leżą trzy niemal identyczne telefony, to na pierwszy rzut oka ciężko rozpoznać, który jest który. Największe zamieszanie wywołała A14, przez wielu uważana za model wyżej zawieszony.

W porównaniu do ubiegłego roku Samsung nie zorganizował nawet żadnego wydarzenia Unpacked. Może szkoda, bo przynajmniej Galaxy A54 5G zasługuje na większą uwagę. Jest to obecnie najlepiej wyposażony Аčko w wiele ciekawych technologii, w którym jego szklany tył działa prosto i prosto (choć plastikowa rama mniej). Poza tym postęp w fotografii i wystawie zasługiwałby na odpowiednią promocję. 

Przecież to problem całej trójki. Zaskakujące jest to, że choć jest to najmocniejsza strona Samsunga, przygotowano na ten temat bardzo mało materiału. Wydrukowane wizualizacje obrazu nie są zbyt ciekawe, lubię głównie zdjęcia lifestylowe. Ale tak po prostu nie jest, nawet w międzynarodowych newsroomach. Jeśli następnie zajrzysz do sklepu internetowego Samsung, na pierwszej stronie w ogóle nie rozpoznasz żadnych bestsellerów. Jakby Samsung liczył na to, że wszyscy dowiedzą się, że wypuścili jakieś wieści. Na dzień występu nie było w nim jeszcze ani jednej informacji o nowościach.

Ponieważ nowość wyszła zwykłą prasą, a nie ma ich jeszcze w sprzedaży (wchodzą do niej dopiero 20 marca), możemy spodziewać się, że Samsung wypuści je dopiero w poniedziałek. Ale dlaczego to robi, skoro nie zależy mu na czasie i dlaczego nie zaczyna sprzedawać wiadomości już w dniu, w którym je prezentuje? Nikt nie wie. Kolejne nowe smartfony od największego sprzedawcy smartfonów będą dostępne dopiero latem, kiedy dotrą nowe puzzle. Do tego czasu nadal będziemy się utrzymywać Galaxy S23 i właśnie nowy Áček, więc może dostaną trochę więcej chwały. Z pewnością nie możemy się doczekać testów, bo Galaxy A54 5G to niezwykle ciekawy telefon.

Nowe Samsungi Galaxy A kupić można na przykład tutaj 

Najczęściej czytane dzisiaj

.