Zamknij reklame

Samsung musiał zrobić serię Galaxy S23 dobrze radził sobie w sprzedaży ze względu na serię Galaxy S22 nie spełnił jego oczekiwań pod tym względem. I jak się wydaje, koreański gigant trafił w sedno z nową „flagą”, na co przecież wskazywała wysoka zamówienia w przedsprzedaży.

Jak podał portal, powołując się na koreańskie media SamMobile, Samsung powiedział, że seria Galaxy Rekord S23 w porównaniu do zasięgu Galaxy S22 wyższa sprzedaż na całym świecie. W samej Europie sprzedaż nowej serii jest 1,5-krotnie wyższa niż przed rokiem.

Na głównych rynkach Ameryki Środkowej i Południowej, takich jak Meksyk i Brazylia, gdzie sprzedaż rozpoczęła się tydzień po globalnej premierze 17 lutego, sprzedaż Galaxy S23 vs Galaxy S22 wzrósł 1,7 razy. Na Bliskim Wschodzie i w Indiach obecny „flagowiec” Samsunga również radził sobie bardzo dobrze – na tych rynkach jego sprzedaż była odpowiednio 1,5-krotna w porównaniu do roku ubiegłego 1,4x wyższy. Samsung nie podał danych dotyczących rynku północnoamerykańskiego, a na pewno szkoda, bo to jeden z najważniejszych rynków dla firmy.

Samsung podkreślił również, że ma największy udział w światowej sprzedaży Galaxy S23 to model S23 Ultra, w 60%. Pokazuje to, że na rynku wciąż jest duży popyt na telefony premium Samsunga, jeśli mają one oferować wyjątkowy produkt, na który klienci chcą wydawać swoje pieniądze. Rada Galaxy Liczba sprzedanych egzemplarzy modelu S23 w Korei Południowej przekroczyła już milion. Na razie jego sprzedaż wydaje się być zgodna z oczekiwaniami koreańskiego giganta. Szef jej działu mobilnego, TM Roh, wspomniał podczas lutowego wydarzenia Unpacked, że firma spodziewa się dwucyfrowego wzrostu sprzedaży nowej serii.

Wiersz Galaxy Możesz kupić S23 tutaj

Najczęściej czytane dzisiaj

.