Zamknij reklame

Po prostu weź recenzję Galaxy S22 Ultra, skopiować i zastąpić zeszłoroczne oznaczenie tegorocznym? W dużej mierze tak, ale jest kilka szczegółów, na które warto zwrócić uwagę. Na przykład, jak to może być w przypadku nowych wiadomości Galaxy S23 Ultra najlepszy smartfon od wielu lat i niestety przez wiele lat. 

Galaxy S23 Ultra to król portfolio Samsunga. Tak, to jest tutaj Galaxy z Fold4, ale nie ma takiego wyposażenia jeśli chodzi o chip czy aparaty, praktycznie punktuje głównie tylko wewnętrznym wyświetlaczem, ale obniża to jeszcze wyższa cena. Nie ma potrzeby się okłamywać w jakiejkolwiek sprawie, biorąc pod uwagę, że tak jest Galaxy S23 Ultra vs Galaxy S22 Ultra jest zupełnie inny. Tak nie jest, ale to, co różni te dwa telefony, jest dość istotne. 

Duży i ciężki, ale jesteśmy do tego przyzwyczajeni 

Jest jeden poważny problem związany z oprawą wizualną. Wprawne oko dostrzeże różnice, gdy zauważy większe soczewki, które są osadzone nieco niżej i mniejszą krzywiznę wyświetlacza. Jeśli jednak pokażesz obydwa telefony nieznajomemu, uzna, że ​​są takie same, a co gorsza, nie będzie wiedział, który z nich jest nowszy i lepiej wyposażony. To niekoniecznie boli, po prostu nie podnosi zbytnio twojego ego.

Ale najważniejsze pozostaje, czyli wodoodporność, same wymiary zostały przyzwoicie dostosowane jedynie o dziesiętne części milimetra, waga na szczęście nie wzrosła o więcej niż 5 g. To duże i ciężkie urządzenie, ale to chyba jasne dla wszyscy, a przecież jesteśmy już do tego przyzwyczajeni z szeregów Galaxy Uwaga, S21 Ultra i S22 Ultra. Inne to kredki i to właśnie po nich najlepiej rozpoznać nowość. Następnie ulepszono również tutaj szkło. Gorilla Glass Victus 2 jest ładny, ale wyświetlacz działa jak magnes na spinki do włosów.

Choć już trochę popracowaliśmy nad wyświetlaczem, tutaj też niewiele się zmieniło. Nieważne. Obie generacje wykorzystują 6,8-calowe panele 1440p, które osiągają maksymalną jasność 1 nitów i częstotliwości odświeżania od 750 do 1 Hz. Jedną ze znaczących różnic jest właśnie wspomniana krzywizna wyświetlacza, która znalazła się w modelu Galaxy S23 Ultra zmodyfikowany lub mniejszy, tak aby urządzenie lepiej się trzymało, było kontrolowane i było bardziej przyjazne dla osłon. Wszystko potwierdzamy, za wszystkim stoimy i ze wszystkiego się cieszymy. Następnym razem po prostu błagalibyśmy o całkowite usunięcie krzywizny. Nie ma to żadnego znaczenia funkcjonalnego, a właściwie po prostu zmniejsza wyświetlacz.

Wydajność, wydajność, wydajność! Dziękuję za Snapdragona 

Dlaczego Galaxy Legenda S23 Ultra? Ten telefon ma mnóstwo błędów i problemów, szczególnie jeśli chodzi o aparaty i wynikającą z nich jakość zdjęć (szczególnie z HDR). Jednak przyzwyczailiśmy się, że pewne bóle porodowe po prostu są i prawdopodobnie będą w przyszłości. Ale Samsung próbuje je rozwiązać za pomocą aktualizacji i zwykle z powodzeniem. 

Galaxy S23 Ultra trafi do serc wielu dzięki Snapdragonowi – czyli oczywiście jeśli mówimy o rynku europejskim. Zniknął upalny i niezrównoważony Exynos, a tutaj mamy Snapdragon 8 Gen 2 zbudowany wyłącznie dla urządzenia Galaxy. Lepiej nie mogliśmy tu trafić, dlatego też trzeba powstrzymać łzę na myśl o tym, że Exynos powróci w przyszłym roku, zapewne z oznaczeniem 2400.

Oznacza to po prostu, że jeśli tak się stanie, to tak się stanie Galaxy S23 Ultra (a co za tym idzie cała seria S23), wyraźny powód do zakupu nawet za rok, czyli już przy obecności serii S24. Okradasz się z roku aktualizacji, ale będziesz mieć Snapdragona, który nie nagrzewa się tak bardzo, jak to możliwe, ma zrównoważoną wydajność, działa jak w zegarku i radzi sobie ze wszystkim, co rzucisz na telefon. Nie narazisz się także na ryzyko wszelkich perypetii nowego chipa Samsunga. To smutne, ale tak po prostu jest. 

Zwiększenie podstawowej pamięci ze 128 do 256 GB jest chyba jednak OK, jeśli miałoby to utrzymać ceny z zeszłego roku. W ten sposób nie przyniosło to tak naprawdę nic więcej poza koniecznością sięgania głębiej do kieszeni. Ale przynajmniej Samsung przygotował ciekawe obniżki, których już nie ma, więc jeśli myślisz o telefonie, być może chciałbyś zaoszczędzić i mieć 128 GB, ale nie masz szczęścia. Przepraszam. 

Bateria ma pojemność 5 mAh i można ją ładować bezprzewodowo z mocą 000 W, a przewodowo z mocą do 10 W. Istnieje możliwość bezprzewodowego ładowania odwrotnego z mocą do 45 W. Dlaczego Samsung ograniczył ładowanie bezprzewodowe z 4,5 W, to pytanie, ale prawda jest taka o 15 W mniej i tak niewiele wiesz o prędkości. Samsung nie ściga się już z szybkością ładowania i nie można go winić. Przynajmniej utrzymuje formę. Jeśli chodzi o samą trwałość, nie ma tu nic do zarzucenia. Lepszy chip czyni go lepszym, tak jak ty Galaxy S22 Ultra. Prawdą jest, że przez jeden dzień wszystko będzie dobrze, ale dla pewności warto naładować urządzenie drugiego dnia, bo następnego dnia ledwie wystarczy mu 30–40%.

Fotograficzna klapa 

Ale jak dla kogo. DXOMark Galaxy S23 Ultra serwal jak mógł, Snapdragon nie Snapdragon, 200MPx nie 200MPx. Prawda jest taka, że ​​robienie zdjęć Ultra jest nadal świetną zabawą, ale wciąż taką samą, jak S22 Ultra, czy wręcz S21 Ultra. W nocy możesz rozpoznać 200 MPx. Rozpoznacie je, robiąc zdjęcia w rozdzielczości 200 MPx, czego i tak nie zrobicie. Poznacie je w przyszłej aktualizacji, kiedy będzie można robić portrety przy 2x zoomie lub nagrywać filmy przy 2x zoomie, gdzie za każdym razem, gdy odcinek będzie wykonany dokładnie z 200MPx, i tak nie zrobisz zwykłych zdjęć w tym rozmiarze.

Cóż, możesz, jeśli to docenisz i cóż, prawdą jest, że tutaj działa łączenie pikseli w grupy, co ma potencjał, aby robić lepsze zdjęcia. Ale nie możesz tego zobaczyć na własne oczy. W ogóle w dzień, w nocy, jeśli masz wytrenowane oko i jeśli oglądasz zdjęcie na dużym wyświetlaczu, a nie na telefonie. Nowe funkcje fotograficzne są fajne, jeśli masz czas na ich wypróbowanie, szkoda ultraszerokokątnego aparatu, który wciąż jest kiepski. Obydwa teleobiektywy są świetne, a peryskop 10x z pewnością Ci się spodoba. Tak, ale dotyczy to również poprzednich generacji, które już to miały, tutaj nic się nie zmienia, może tylko oprogramowanie do grania.

Na plus zasługuje fakt, że rozdzielczość przedniego aparatu spadła z 40 MPx do 12 MPx. Większy piksel = więcej światła. A co z tym, że Samsung zaprzecza sam sobie, stosując w dwudziestce dwóch 200 MPx zamiast 108 MPx. Zdjęcia są ładne, jeśli tak szczegółowo można się sobie przyjrzeć i porównać różnice między pokoleniami, to nie mam już do tego głowy. W przypadku rozmów wideo nie ma tak naprawdę znaczenia, jaki aparat masz w telefonie, ponieważ wygrana może czasem być gorsza.

Specyfikacje aparatu Galaxy S23 Ultra: 

  • Ultraszerokokątny aparat: 12 MPx, f/2,2, kąt widzenia 120˚   
  • Aparat szerokoekranowy: 200 MPx, f/1,7, OIS, kąt widzenia 85˚    
  • Teleobiektyw: 10 MPx, f/2,4, 3x zoom optyczny, f2,4, kąt widzenia 36˚     
  • Teleobiektyw peryskopowy: 10 MPx, f/4,9, 10-krotny zoom optyczny, kąt widzenia 11˚    
  • Przednia kamera: 12 MPx, f/2,2, kąt widzenia 80˚ 

Pytanie do prawie 40 tys.: Kupić czy nie? 

Galaxy S23 Ultra ma cholernie dużo wspólnego ze swoim poprzednikiem. Ulepsza go tylko w kilku aspektach. Ale zastosowany chip to oczywisty wybór, niezależnie od tego, czy rozważasz S22 Ultra, czy bieżący model. Z pewnością odegra także rolę u następcy, jeśli będzie sens w niego inwestować. Szczerze mówiąc, nie ma sensu kupować go tylko dla aparatu, bo dodatkowe 92 MPx raczej w żaden sposób nie wykorzystasz – chyba że jesteś zawodowym fotografem mobilnym.

O S Pen nie wspomniałem, ale nie ma za bardzo co o nim mówić, bo tutaj nic się nie zmieniło. To także odróżnia tę prawdziwą flagę od reszty portfolio. Ale S22 Ultra już to ma. Posiadanie tego konkretnego modelu i jeśli Exynos mnie nie podkręcił, S23 Ultra pozostawia mnie zimnym. Chyba Samsung tego nie chciał, ale tak po prostu jest. Mając S21 Ultra nie waham się przed zakupem. Ale Snapdragon sprawia, że ​​nowy produkt jest naprawdę dobrym zakupem, szczególnie biorąc pod uwagę niepewną przyszłość i politykę Samsunga w kwestii wyposażania swoich flagowców we własne chipy.

W całej generacji Ultera S23 może być egzotykiem na rynku europejskim, którego szkoda byłoby przegapić. Dzięki długoterminowej polityce aktualizacji będzie Ci służyć naprawdę długo, niezależnie od tego, czy kupisz go teraz, czy jesienią. Ale poczekałbym na później. Nie jest to do końca prezent bożonarodzeniowy, skoro spodziewamy się go w lutym Galaxy S24 i istnieje potencjał znacznej zniżki na tę obecną generację. NA Galaxy Najlepszą rzeczą w S23 Ultra jest to, że nie ma wiele, co mogłoby Cię rozczarować, a jedynie ekscytować. Chociaż kosztuje prawie tyle, co średnia miesięczna pensja. Ale pieniądze będą, nas nie będzie, więc czemu by nie uprzyjemnić sobie życia.

Galaxy Tutaj możesz kupić na przykład S23 Ultra

zaktualizowany

Samsung pod koniec marca 2024 już dla tego modelu Galaxy S23 Ultra vydal aktualizaci One UI 6.1, která zařízení přidává skvělé možnosti Galaxy AI.

Najczęściej czytane dzisiaj

.