Zamknij reklame

Dostawy telefonów Flex osiągnęły najwyższy poziom w trzecim kwartale ubiegłego roku, kiedy wszyscy producenci łącznie odnotowali ponad 3% wzrost, a dostawy przekroczyły 500 milionów. Od tego czasu w dwóch kolejnych kwartałach spadały rok do roku. A w pierwszym kwartale tego roku producenci wysłali na rynek zaledwie 6 miliona wyrzynarek. Poinformował o tym na Twitterze znany przeciekacz w dziedzinie wyświetlaczy mobilnych i szef Display Supply Chain Consultants Ross młody.

Samsung utrzymał pozycję lidera na rynku telefonów elastycznych. Jednak jego udział w dostawach spadł w I kwartale do drugiego najniższego poziomu w historii i wyniósł 1%. Jego udział w ujęciu kwartał do kwartału spadł o 45 punktów procentowych. Oppo zajęło drugie miejsce z udziałem 38%. Pierwszą trójkę największych graczy na tym polu zamyka Huawei z 21% udziałem.

Był w omawianym okresie najpopularniejszym „benderem”. Galaxy Od Flip4, którego udział wyniósł 27%. Co zaskakujące, nie dołączyło do niego rodzeństwo Galaxy Od Fold4, ale Pocket S od Huawei, który „odgryzł” 15% udziału. Wspomniany czwarty Fold zakończył za nim stratę dwóch punktów procentowych. Czwarty w kolejności był Oppo Find N2 z 11 proc., a pierwszą piątkę najpopularniejszych układanek w pierwszych trzech miesiącach tego roku zamyka kolejny przedstawiciel byłego chińskiego giganta smartfonów, czyli Mate X3, z 6 procent.

Bardzo ciekawie będzie obserwować kolejne kwartały, gdyż inni producenci, w tym Google, planują wypuścić na rynek swoje składane smartfony. Powinien szczególnie mieć swoją własną łamigłówkę Składanie pikseli wystawiony do sprzedaży pod koniec czerwca. Nowych puzzli Samsunga można się zatem spodziewać pod koniec lipca.

Składane smartfony Samsung kupisz tutaj

Najczęściej czytane dzisiaj

.