Zamknij reklame

Wygląda na to, że poznaliśmy ostateczną specyfikację od Samsunga Galaxy S5 Galaxy F. Renomowana firma analityczna KGI Research opublikowała swoje oczekiwania wobec tegorocznego flagowca, który Samsung powinien zaprezentować już na przełomie lutego i lutego. KGI spodziewa się dwóch różnych modeli Galaxy S5, Standard i Premium, a te mogą się różnić w zależności od kraju, w którym telefon został zakupiony. Nie są to jednak duże różnice i różnica może dotyczyć procesora i pasma podstawowego.

Co ciekawe, KGI twardo stąpa po ziemi i twierdzi, że oba tegoroczne modele będą plastikowe. To stwierdzenie może mieć w pewnym sensie sens, gdyż zetknęliśmy się już z doniesieniami, jakoby model premium faktycznie miał mieć pokrywę wykonaną z metalu i plastiku. Podstawową wiadomością jest to, że oba telefony zaoferują 32-bitowy procesor. Podczas gdy model premium będzie oferował 8-rdzeniowy Exynos 5430, standardowy model powinien oferować czterordzeniowy Snapdragon lub 8-rdzeniowy Exynos 5422. Różnią się one procesem produkcyjnym i wydajnością. Co ciekawe, procesor budzi kontrowersje jedynie w przypadku wersji globalnej, natomiast koreańska wersja ma ewidentnie oferować Snapdragona.

Kolejnym ważnym czynnikiem różnicującym będzie wyświetlacz. Obydwa modele będą oferować 5.2-calowy wyświetlacz AMOLED, jednak ich wyświetlacze będą różnić się rozdzielczością. O ile model standardowy będzie oferował rozdzielczość 1920 x 1080 przy gęstości 423 ppi, model premium zaoferuje rozdzielczość 2560 x 1440 przy 565 ppi. Bardzo wątpliwe jest jednak, dlaczego Samsung chce oferować tak wysoką rozdzielczość, mimo że ludzkie oko nie jest już w stanie dostrzec różnicy. Modele będą się różnić także ilością pamięci RAM i o ile standardowy model zaoferuje 2 GB RAM-u, o tyle model premium zaoferuje 3 GB RAM-u, niemal tyle samo Galaxy Notatki. Nowe funkcje obejmują 16-megapikselowy aparat z obsługą PDAF i 2-megapikselowy aparat przedni. Wszystkie modele będą oferować obsługę gestów 3D, czujnik odcisków palców i akumulator o pojemności 2 mAh.

Twierdzenia KGI mogą być prawdziwe, ponieważ w przeszłości firma kilkakrotnie ujawniała prawdziwe informacje, takie jak daty premiery produktu, specyfikacje sprzętu lub potencjalne problemy produkcyjne. KGI należy zatem do informatorów godnych zaufania, a informacje pozyskuje głównie ze źródeł dostawców.

*Źródło: 9to5google

Najczęściej czytane dzisiaj

.