Działacze na rzecz ochrony środowiska Greenpeace zakłócili duże wydarzenie Samsunga, które odbyło się w niedzielę na MWC 2017. Południowokoreańska firma stara się jak dotąd o zwrot wszystkich elementów Galaxy Uwaga 7, aby zawsze się pozbyć. Gdy dyrektor ds. marketingu firmy Samsung na Europę, David Lowes, wygłaszał przemówienie otwierające, jeden z protestujących stał na schodach, trzymając duży plakat z logo recyklingu. # został napisany tutajGalaxyUwaga 7 „przemyśl, odnowij, poddaj recyklingowi”.
Wszystko to działo się wewnątrz. Jednak Greenpeace rozpoczęło akcję także przed samym budynkiem, gdzie aktywiści rozwiesili kilka innych podobnych banerów. Hiszpański Greenpeace już kilkakrotnie zwracał się do Samsunga z prośbą o zwrot części Galaxy Uwaga 7 należy odpowiednio zutylizować i poddać recyklingowi. Gwoli ścisłości, to dokładniej 4,3 miliona sztuk Note’a 7.
Początkowo sądzono, że firma odnowi wszystkie nieuszkodzone egzemplarze i wprowadzi je z powrotem do sprzedaży. Ale tylko z tą różnicą, że w każdej maszynie zastosowałby mniejszy akumulator. Wygląda jednak na to, że ostatecznie nic takiego nie nastąpi. Greenpeace po raz pierwszy zaangażowało się w tę sprawę w listopadzie ubiegłego roku, kwestionując kilka ważnych etapów recyklingu Galaxy Przypis 7. Tak wówczas twierdzili działacze „Te telefony zawierają bardzo rzadkie i cenne zasoby, takie jak złoto, kobalt i wolfram. Można je po prostu odzyskać…”.
