Zamknij reklame

I to koniec. Pożegnaj się z Galaxy Notatka 7. Samsung w tym tygodniu zada mu śmiertelny cios. Południowokoreańska firma poinformowała, że ​​pod koniec tego miesiąca wypuści nową aktualizację dla swojego najbardziej wybuchowego modelu w historii, która z pewnością paraliżuje telefon. Aktualizacja uniemożliwi naładowanie baterii telefonu i jeśli ktoś jakimś cudem nie zamieni jej w maszynę perpetuum mobile, telefon w zasadzie będzie bezużyteczny.

Minęło kilka długich miesięcy, zanim zdecydowana większość sprzedanych egzemplarzy niechlubnego smartfona wróciła do rąk producenta. Choć Samsung chwalił się, że przyzwoite 7% posiadaczy Note'a 97 zwróciło go w Korei Południowej, firma nie chce już dłużej czekać i dlatego zdecydowała się na całkowite uszkodzenie telefonów.

Samsung nie bierze zbyt dużo serwetek, ponieważ aktualizacja również jest instalowana na urządzeniu na siłę. Firma okaleczyła już w ten sposób modele w Stanach Zjednoczonych i na niektórych innych rynkach i planuje kontynuować tę działalność na całym świecie. Jednak nie jest to jedyny sposób. Koreańczycy z południa również współpracują z operatorami i zakazali im Galaxy Uwaga 7 Dostęp do sieci komórkowej. Wybuchowy telefon w ten sposób powoli, ale skutecznie staje się jedynie przyciskiem do papieru, a z czasem być może nawet rzadkim egzemplarzem, którego cena może być dość wysoka.

To było Galaxy Uwaga 7 nadal ładna:

A potem eksplodował:

Galaxy Uwaga 7 ogień

źródło

Najczęściej czytane dzisiaj

.