Ostatnio zamieszanie wywołuje nie tylko planowane wprowadzenie phabletu Galaxy Note 8, ale też wytrzymała wersja modelu S8, czyli Galaxy S8 Aktywny. Niedawno wyszły na światło dzienne jego rendery, a nawet prawdziwe zdjęcia. Jednak aż do teraz nie byliśmy całkowicie pewni jego wyposażenia sprzętowego. Jednak najnowszy przeciek rozwiązał również i ten problem. Sieć kieszonkowe kłaczki mianowicie dostał materiał filmowy prawdopodobnie pochodzący z prezentacji telefonu, a to wszystko jest ważne informace kiełkują.
Czy mimo wszystko doczekamy się ciekawego pokazu?
Nowo nabyty sprzęt informace niemal odpowiadają tym, które jakiś czas temu ujawniły przecieki. Telefon będzie więc pod względem sprzętowym bardzo podobny do klasycznego modelu S8. Największą różnicą będzie solidna obudowa, brak wyświetlacza nieskończoności i większa pojemność baterii.
Warto jednak zatrzymać się na chwilę przy wyświetlaczu. Od początku było jasne, że będzie inny niż u nas Galaxy S8. Jednak wyświetlacz pokazany na zdjęciach jest dość zbliżony do klasycznego panelu S8. Ale czy wyświetlacz tej konstrukcji byłby w stanie wytrzymać różne uderzenia, do których w dużej mierze przeznaczony jest Active? Trudno powiedzieć, jak Samsung ostatecznie zadecyduje w tej kwestii.
Galeria zdjęć
Kolejna rzecz, która dotyczy poprzednich informacenie do końca mi pasuje, to rozmiar telefonu. Powinien mieć wymiary 5,99” x 2,95” x 0,39”, co oznacza tylko jedno – S8 Active jest nieco większy od standardowej wersji S8. Ma następujące wymiary: 5,86 cala x 2,68 cala x 0,31 cala.
To, co się jednak nie zmienia, to odporność na uszkodzenia. W końcu po to właśnie powstał ten model. Nowy S8 Acitve może pochwalić się szeregiem certyfikatów trwałości, z których część powinna mieć nawet certyfikat wojskowy. Zatem opór powinien być naprawdę znaczny.
Galeria zdjęć
Trudno powiedzieć, czy wyciekły niedawno informace PRAWDA. Telefony znajdujące się jednak w materiałach prezentacyjnych są bardzo podobne do tego, który pojawił się w Internecie kilka dni temu, więc całkiem możliwe, że jest to rzeczywiście wersja ostateczna. Nie odważymy się jednak powiedzieć, czy Samsung ostatecznie zaskoczy nas czymś zupełnie innym.
