Apple ma Siri, Amazon Alexa i Bixby Samsunga. Mowa oczywiście o sztucznych asystentach, które działają w urządzeniach tych firm. Jednak ten od Samsunga bardzo różni się od pozostałych dwóch, ponieważ działa tylko na urządzeniach w Korei Południowej i USA. Jednak według oznak, które południowokoreański gigant opuścił nas w ostatnich dniach, globalnej premiery ich asystenta można spodziewać się w nadchodzących miesiącach.
Nie ma w tym nic dziwnego, inteligentni asystenci przeżywają ostatnio niespotykany dotąd rozkwit i jeśli Samsung chce w przyszłości zadomowić się w tej branży, nie może pozwolić, aby pociąg go przegapił. Udało mu się w pierwszym etapie z rozwojem asystenta, drugi i chyba dużo ważniejszy jeszcze na niego czeka. Teraz jednak wydaje się, że jest zdecydowany pójść dalej. Chociaż Samsung nie potwierdził jeszcze nic oficjalnie, najnowsza aktualizacja jednej z jego aplikacji wspomniała w sekcji „Co nowego” o „Globalnej premierze Bixby w języku angielskim”. Jednak Bixby zna już angielski bez żadnych problemów, a przynajmniej amerykański. Jasne jest więc, że Samsung zamierza ekspansję przynajmniej na Wielką Brytanię. Jest jednak bardzo prawdopodobne, że pojawienie się Bixby w Europie nie ograniczy się tylko do wysp, ale także do reszty kontynentu.
Jeśli po przeczytaniu poprzedniego akapitu zacząłeś szalone świętowanie, może powinieneś poczekać trochę dłużej. Pod uwagę brana jest również możliwość, że komunikat „Bixby English” będzie obowiązywał z mocą wsteczną w USA. Jednak tak jak pisałem powyżej, Samsung zapewne nie będzie zbytnio opóźniał premiery Bixby dla innych krajów. Galaxy Poza tym S8 sprzedaje się naprawdę dobrze, co gwarantuje naprawdę solidne pokrycie koreańskiego asystenta w wielu krajach. Poczekajmy jednak na oficjalne oświadczenie Samsunga. To on najlepiej rzuca światło na tę fabułę.
Źródło: sammobile
