Przedstawiamy nowego Samsunga Galaxy S9 zbliża się powoli, ale nieubłaganie, a to oznacza tylko jedno – zwiększa się częstotliwość wszelkiego rodzaju przecieków, które zdradzają wiele na temat nadchodzącego telefonu. Na przykład pojawiły się jakiś czas temu informace, które wskazują, że nowy S9 będzie wyposażony w czujnik 3D zapewniający znacznie lepszą ochronę podczas odblokowywania za pomocą skanu twarzy.
Tegoroczny model Galaxy Oprócz czytnika linii papilarnych, S8 ma także skaner siatkówki i twarzy, jednak zdaniem części ekspertów technologia nie jest na takim poziomie, aby użytkownik mógł na niej polegać w stu procentach. Jako bezpieczniejszą alternatywę można zastosować czytnik linii papilarnych umieszczony z tyłu telefonu, co jednak zdaniem wielu użytkowników jest raczej niepraktyczne właśnie ze względu na lokalizację. Prawdopodobnie nadszedł czas, aby udoskonalić uwierzytelnianie za pomocą twarzy.
Koncept Galaxy S9:
Galeria zdjęć
Jednak według doniesień z Chin pracują już nad tym w któryś piątek. Według źródeł ma to być technologia na wzór wprowadzonego w tym roku systemu TrueDepth Apple do Twojego iPhone'a X. Ponieważ jednak jego produkcja jest dość wymagająca, a dostawcy nawet nie są w stanie sami go dostarczyć Apple, Samsung musi wymyślić alternatywę wysokiej jakości, co jest prawdziwym wyzwaniem, biorąc pod uwagę presję czasu. Jednak podobno już częściowo się to udało.
Czy czytnik linii papilarnych zniknie?
Jeśli jednak Samsung udoskonali skanowanie twarzy, najprawdopodobniej będzie to oznaczać usunięcie tylnego czytnika linii papilarnych. Jest to krok dość logiczny, ale z drugiej strony dość ryzykowny. Gdyby technologia zawiodła, cała seria S9 byłaby klapą. Rozważa się zatem integrację czytnika linii papilarnych z wyświetlaczem. Z dostępnych informacji wynika jednak, że nie jest on jeszcze w pełni gotowy i Samsung planuje z niego skorzystać aż do modelu Note9. Nawet w nim jednak nie musiałaby pojawiać się w ostatecznym pojedynku ze względu na wysokiej jakości skan twarzy. Bądźmy więc zaskoczeni tym, co przygotowali dla nas Koreańczycy z południa.
Źródło: sammobile
