Zamknij reklame

Ubiegły rok zapisze się złotymi literami w historii południowokoreańskiego Samsunga. Oprócz prezentacji świetnych modeli Galaxy Rekordy pod względem zysków pobiły także modele S8, S8+ i Note8. Część analityków obawiała się, że niezwykle udany rok zostanie zepsuty przez ostatni kwartał, jednak według własnych szacunków Samsunga nie ma takiego zagrożenia.

Po rekordowych pierwszym i drugim kwartale ubiegłego roku, w czwartym kwartale Samsung kontynuował tę samą działalność. Dzięki ogromnym zyskom na polu chipów szacuje, że jego zysk to blisko czternaście miliardów dolarów, czyli o prawie 69% więcej niż to, co w tym samym okresie rok temu osiągnął Samsung.

Dwa razy więcej wyników niż w roku ubiegłym

Jeśli szacunki Samsunga potwierdzą się, rok 2017 będzie dla niego rekordowy pod względem przychodów, które powinny sięgnąć niesamowitych 46 miliardów dolarów. czyli prawie dwukrotnie więcej niż w 2016 roku, tak dla wyobrażenia. Biorąc jednak pod uwagę produkty, które Samsung wprowadził w 2016 roku, mniejszymi zyskami raczej nie możemy się dziwić. Na przykład romans z eksplodującymi bateriami kosztował go dużo pieniędzy Galaxy Note 7, który niemal odciął całą serię modeli i to tylko dzięki temu, który cieszył się dużym powodzeniem Galaxy Note8 to phablety Samsunga ponownie w centrum uwagi.

Jak jednak wspomniałem w drugim akapicie, głównym źródłem dochodów Samsunga są niewątpliwie chipy. Za te w zeszłym roku wziął około 32 miliardów, czyli około 60% całego zysku. Duży przepływ pieniędzy zapewnił na przykład znaczny wzrost cen układów pamięci DRAM i NAND. Miejmy nadzieję, że południowokoreański gigant nie spocznie na laurach i w tym roku powtórzy równie udany rok. Biorąc pod uwagę wewnętrzne spory w zarządzie, o których krążą plotki od dłuższego czasu, z pewnością nie możemy uważać tej transakcji za przesądzoną.

Pieniądze Samsunga

 

Źródło: androidwładza

Najczęściej czytane dzisiaj

.