Zamknij reklame

Chociaż czytnik linii papilarnych jest stosunkowo starą metodą uwierzytelniania i jest stosowany w smartfonach od wielu lat, jego popularność wśród użytkowników jest bardzo duża. Jednak ze względu na coraz większą liczbę wyświetlaczy producenci zmuszeni są przenieść go z przodu smartfona na tył. Jednak pozycja na plecach nie jest idealna. Sam Samsung najwyraźniej zdaje sobie z tego sprawę i dlatego pracuje nad technologią, która pozwoli mu umieścić czytnik linii papilarnych pod wyświetlaczem. Ale wkrótce możemy się tego spodziewać gdzie indziej. 

Dość wiarygodny przeciekacz występujący pod pseudonimem @MMDDJ na Twitterze udostępnił na swoim profilu bardzo ciekawy raport, w którym twierdzi, że południowokoreański gigant pracuje nad smartfonem, który będzie mógł pochwalić się czujnikiem linii papilarnych w bocznej ramce. Powinniśmy się go spodziewać do końca tego roku. Gdyby Samsung poszedł tą drogą, naśladowałby np. Sony czy Motorolę, które wymyśliły już podobne rozwiązanie czytnika linii papilarnych. 

Czy składany smartfon dostanie tę wiadomość?:

Na ten moment wcale nie jest jasne, który model mógłby pochwalić się tą wiadomością. Teoretycznie takiego czytnika moglibyśmy się jednak spodziewać w nadchodzącym składanym smartfonie, który według swojego szefa Samsung powinien wprowadzić jesienią. Oczywiście „Czarnego Piotrusia” można też zdjąć zupełnie innym – zapewne tańszym – modelem. 

Następny-smartfon Samsunga może pochwalić się zamontowanym z boku skanerem linii papilarnych

Najczęściej czytane dzisiaj

.