Koniec to wszelkie spekulacje dotyczące daty wprowadzenia elastycznego smartfona z warsztatu Samsunga. Swoimi nowymi billboardami reklamowymi południowokoreański gigant de facto potwierdził, że ich odsłonięcie odbędzie się wzdłuż linii Galaxy S10, a więc konkretnie 20 lutego.
Nawet niedawno wysłane przez Samsunga zaproszenie na prezentację modeli Galaxy S10 delikatnie sugerował swoją grafiką, że tego dnia również możemy spodziewać się elastycznego smartfona. Ponieważ jednak fakt ten nie został niczym poparty, nikt nie odważył się powiedzieć tego na głos. Jednak kiedy Samsung umieścił teraz w Paryżu billboardy z hasłami „Przyszłość się ujawni” i „20. luty”, nie ma już praktycznie potrzeby wątpić w datę spektaklu.
Choć napisy są w języku koreańskim, ich przetłumaczenie nie stanowi problemu:
Galeria zdjęć
Choć billboardy nie zdradzają więcej na temat nowości, to już z ostatnich tygodni wiemy, że powinniśmy spodziewać się np. potrójnego aparatu, mniejszego wyświetlacza z tyłu telefonu czy bardzo przyzwoitej wytrzymałości dzięki dużej baterii . Jeśli chodzi o cenę, powinna ona być naprawdę wysoka. Spekuluje się nawet o 1500 dolarach. Jeśli jednak mimo wszystko chciałeś zainwestować tę kwotę, prawdopodobnie będziesz musiał zatrzymać się w Korei lub USA po telefon. Samsung podobno liczy tylko na sprzedaż na wybranych rynkach i nawet tam nowość będzie ograniczona ilościowo.
