Naprawdę duży kamień spadł z serca Samsunga. W końcu nie będzie musiał opuszczać rosyjskiego rynku ani płacić wygórowanych sum trollowi patentowemu. W październiku ubiegłego roku złożyła pozewcarfirma SQWIN SA do Samsunga w Rosji pozew sądowy próbując zakazać firmie sprzedaży swoich produktów w kraju. Ma to oczywiście na celu zarabianie na umowach licencyjnych. Jednak Moskiewski Sąd Arbitrażowy odrzucił pozwy przeciwko Samsungowi i firma może teraz kontynuować sprzedaż swoich telefonów w Rosji.
SQWIN SA pierwotnie twierdziła, że Samsung, a konkretnie jego Samsung Pay, naruszył patent na elektroniczne systemy płatności. Firma złożyła pozew w październiku, a rosyjski sąd skutecznie zakazał Samsungowi importowania i sprzedaży 61 modeli smartfonów w kraju. W zasadzie każdy smartfon z etykietą Galaxy, która obsługuje Samsung Pay, technicznie miała podlegać temu ogólnokrajowemu zakazowi. Na szczęście dla Samsunga miał możliwość odwołania się od tej decyzji i tak też zrobił.
Następnie 31 stycznia Moskiewski Sąd Arbitrażowy odrzucił pozew SQWIN SA i orzekł, że spółka nie udowodniła, że Samsung działał w złej wierze. Według przedstawiciela prawnego Samsunga cytowanego przez magazyn Miesięcznik Prawniczy SQWIN SA nie była w stanie przedstawić wystarczających dowodów, aby udowodnić przed sądem, że Samsung próbował zarobić na technologii opisanej w jej patencie. Innymi słowy, była to po prostu kolejna nieudana próba innego trolla patentowego.
Mógłbyś być zainteresowany
Dzięki temu klienci Samsunga w Rosji mogą w dalszym ciągu bez przeszkód kupować nowe telefony i korzystać z platformy do płatności online, czy to w transporcie publicznym, czy oczywiście w sklepach i gdziekolwiek indziej. Jeśli to przegapiłeś, Google, VTB Bank, Mastercarda Mosmetro wypuściło wirtualną kartę transportu publicznego w Rosji w połowie grudnia Trójka, który w pełni obsługuje Samsung Pay.
