Rząd amerykański zdecydowanie nie jest rządem, który chciałbyś obrócić przeciwko sobie. Ale amerykańskiemu oddziałowi Samsunga jakoś się to udało i rząd USA oskarżył go o oszukanie przez Samsunga. Z oświadczenia rządu USA wynika, że amerykański oddział firmy miał oszukać rząd USA, informując go, że urządzenia, które Samsung sprzedawał rządowi USA, zostały wyprodukowane w kraju, z którym USA zawarły umowę o sprawiedliwym handlu w przeszłości.
Problem w tym jednak, że urządzenia, które Samsung sprzedał rządowi USA, powstały w Chinach, czyli kraju, z którym USA nigdy nie zawarły takiej umowy. Jednocześnie Samsung naruszył umowę i zamiast dostarczać rządowi urządzenia wyprodukowane w Korei Południowej czy Meksyku, dostarczył inne urządzenia. Można powiedzieć, że rząd amerykański wykorzystuje np. iPhone i jest również produkowany w Chinach, więc w czym problem?!
Samsung zobowiązał się już w samej umowie do sprzedaży rządowi urządzeń zgodnych z umową sprawiedliwego handlu – jednak tego nie dotrzymał i w rzeczywistości powiedział dystrybutorom, którzy dostarczali urządzenia sektorowi rządowemu, że urządzenia zostały wyprodukowane w ramach sprawiedliwego handlu porozumienie. Samsung będzie zatem musiał w tych dniach zapłacić 2,3 mln dolarów odszkodowania, z czego część otrzyma także były pracownik Samsunga Robbert Simmons. To on opublikował wewnętrzne informacje dotyczące oszustwa.
var sklikData = { wiąz: "sklikReklama_47925", identyfikator strefy: 47925, szer.: 600, wys.: 190 };
var sklikData = { wiąz: "sklikReklama_47926", identyfikator strefy: 47926, szer.: 600, wys.: 190 };
*Źródło: Washington Post