Jeden z pierwszych tabletów z możliwością wykonywania połączeń został wyprodukowany przez firmę Samsung już dwa lata temu. Od tego czasu niewiele słyszeliśmy o tego typu eksperymentalnych urządzeniach, więc wydawać by się mogło, że są to produkty nieudane. Jest jednak odwrotnie i o ile tu, w Europie, zapotrzebowanie na tego typu urządzenia jest minimalne, o tyle w innych częściach świata jest dokładnie odwrotnie. W Azji tablety z możliwością wykonywania połączeń zaczynają zyskiwać na popularności jak nigdy dotąd, a w niektórych krajach zaczynają nawet wypierać z rynku tak popularne u nas phablety.
Głównym powodem dużej popularności „dziwnych” tabletów w Azji jest przede wszystkim cena. Są szczególnie popularne w krajach, gdzie ludzi nie stać zarówno na telefon, jak i tablet, dlatego decydują się upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, kupując tablet z możliwością wykonywania połączeń. Warto zauważyć, że w samym drugim kwartale 2014 roku na Dalekim Wschodzie sprzedano 13,8 mln tabletów, z czego aż 25% umożliwiało wykonywanie połączeń telefonicznych. W porównaniu do roku ubiegłego nastąpił wzrost popularności „tabletów telefonicznych” o 60%. W krajach takich jak Indonezja czy Indie dla odmiany tego typu tablety zyskały 50% udziału w rynku – dlatego uważamy, że jest to wystarczający powód, dla którego firmy takie jak Samsung zdecydowały się sprzedawać tego typu urządzenia przede wszystkim w Azji, podobnie jak ma to miejsce w w przypadku modelu 7-calowego Galaxy W. Statystyki przygotowała firma IDC.
var sklikData = { wiąz: "sklikReklama_47925", identyfikator strefy: 47925, szer.: 600, wys.: 190 };
var sklikData = { wiąz: "sklikReklama_47926", identyfikator strefy: 47926, szer.: 600, wys.: 190 };
*Źródło: IDC
