Zamknij reklame

galaxy-s8Od jakiegoś czasu pojawiają się spekulacje na temat pojawienia się nowego flagowca Samsunga. Tak, mówimy o Galaxy S8, który miał trafić na rynek kilka miesięcy temu. Obecna sytuacja zmieniła jednak plany, co sama koreańska firma skomentowała:

„Obecnie nie mamy planów wypuszczenia nowego flagowca pod nazwą Samsung Galaxy S8. Jeszcze przed wydaniem nowego Galaxy Notatka 7, mieliśmy długoterminowy i precyzyjny plan na kiedy Galaxy S8 ogłosi światu. Niestety wydarzyło się coś, co powstrzymuje nas przed realizacją naszych planów.”

Prawie po całym internecie krążą spekulacje, że za całą sytuację winę ponosi problematyczny Galaxy Notatka 7, którą firma postanowiła zakopać pod ziemią. Samsung będzie jednak musiał postarać się jak najszybciej wypuścić na rynek nowy flagowiec, aby nadrobić straty finansowe i inne nieprawidłowości.

Tytułowa firma musi jednak zmierzyć się z bardzo nieprzyjemnym rozliczeniem finansowym, za sprawą szkód spowodowanych składką Galaxy Uwaga 7. Na domiar złego Samsung stracił przez model Note 7 ponad 5 miliardów dolarów, co w przeliczeniu daje około 125 miliardów koron. Inżynierowie muszą między innymi odpowiedzieć na pytanie „Co stało za porażką Galaxy Notatki 7?„. Jedno jest pewne, wszystkiemu winne są wadliwe akumulatory. Jeśli jednak Samsung nie chce rozprzestrzeniać zainfekowanych baterii wśród innych swoich modeli, musi zastosować radykalne rozwiązanie.

Samsung nieco uspokoił swoich fanów. 4 listopada tego roku na rynek koreański zostanie wprowadzona wersja Blue Coral Galaxy S7, który na pierwszy rzut oka wcale nie wygląda źle.

„Chociaż planowaliśmy wydanie Galaxy S7 Blue Coral dla całego świata, ze względu na obecną sytuację musieliśmy nieco zmienić nasze plany. Na razie edycja limitowana będzie dostępna wyłącznie na rynku koreańskim.”

*Źródło: PhoneArena

Najczęściej czytane dzisiaj

.