Choć do niedawna spodziewaliśmy się, że podwójny aparat będzie nam się podobał w obu wersjach nadchodzącego urządzenia Galaxy S9, pewnie wszystko w końcu będzie inne. Kilka dni temu informowaliśmy Was, że Samsung zdecydował się podarować tym gadżetem tylko większy z nowych telefonów, więc na podwójny aparat w mniejszym modelu będziemy musieli poczekać co najmniej rok. Fakt ten potwierdziły dziś także wyciekające zdjęcia.
Na wyciekających zdjęciach tyłu telefonu, które możecie zobaczyć pod tym akapitem, wyraźnie widać, że wycięcie przeznaczone jest wyłącznie na klasyczny aparat. Na pierwszy rzut oka jest dość duży, ale południowokoreański gigant oprócz aparatu musi zmieścić w nim czytnik linii papilarnych, co wymaga sporo miejsca. W wycięciu nie będzie miejsca na drugi obiektyw.
Trudno powiedzieć, dlaczego Samsung zdecydował się pozbawić swoją mniejszą i bardziej kompaktową wersję nowego flagowca bez podwójnego aparatu. W teorii może to być swego rodzaju oszczędność, która sprawi, że telefon będzie bardziej przystępny cenowo dla stałych klientów, gdyż jego cena nie poszybuje w górę za sprawą podwójnego aparatu. Niewykluczone jednak, że Samsung w nadchodzących latach będzie chciał bardziej skupić się na telefonach z większym wyświetlaczem, a to pierwszy krok, aby wymusić na tym znaczną część swoich flagowych użytkowników. Ale możliwe jest też, że podwójny aparat po prostu nie zmieścił się w mniejszym modelu i Samsung musiał z niego zrezygnować, aby zachować obecny design telefonu.
Galeria zdjęć
Chociaż okazuje się, że w klasycznej wersji jest podwójny aparat Galaxy S9 nie zobaczymy, raczej zła wiadomość, przynajmniej już wiemy, że będziemy cieszyć się lepszym dostępem do czytnika linii papilarnych. Przesunięcie go pod aparat znacząco poprawi jego dostępność z tyłu telefonu, która do tej pory była dość słaba. Z drugiej jednak strony Samsung wyprzedził ją z nowością Galaxy S9 nie przyjmuje żadnych zakładów i próbuje przekonać swoich klientów do uwierzytelnienia za pomocą skanu twarzy lub tęczówki. Możliwe więc, że ten model będzie ostatnim razem, kiedy zobaczymy tę technologię.
Bądźmy więc zaskoczeni tym, co Samsung w końcu dostarczy nam w przyszłym roku. Choć jest całkiem prawdopodobne, że w mniejszym modelu tak naprawdę nie zobaczymy podwójnego aparatu, to nie możemy stawiać na to w 100%. Wyjaśnienie całej tajemnicy wyjaśni sam Samsung.
Źródło: sammobile
