Zamknij reklame

W ostatnich dniach składany smartfon Samsunga był przedmiotem wielu dyskusji pokazał na konferencji deweloperów. Trwają jednak prace nad planowanymi na przyszły rok flagowcami – modelami Galaxy S10. A dzięki nowemu przeciekowi dowiadujemy się więcej o ich aparatach. 

W ostatnich tygodniach słyszeliśmy wiele spekulacji na temat kamer. Ale według nowego raportu z Korei Południowej to powinien być koniec. Według nich prace nad kamerami są już zakończone i nie ulegną zmianom. Czego więc możemy się spodziewać?

Najtańszy i prawdopodobnie najmniejszy z nadchodzących modeli, który można nazwać S10 Lite, powinien oferować pojedynczy obiektyw z przodu i podwójny aparat z tyłu. Seria bardziej wyposażona Galaxy Oczekuje się, że S10 i S10+ będą oferować podwójny aparat przedni, a także podwójny aparat w S10 i potrójny aparat z tyłu S10+. Model z najwyższej półki, który powinien oferować m.in. wyświetlacz o przekątnej 6,7”, ceramiczny tył i obsługę sieci 5G, podobno pojawi się z podwójnym aparatem z przodu i czterema aparatami z tyłu. Model ten powinien jednak być towarem bardzo rzadkim, gdyż Samsung zamierza wyprodukować jedynie dwa miliony sztuk. 

Choć na szczegóły dotyczące poszczególnych aparatów przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, już praktycznie wiadomo, że będą one jednym z najważniejszych usprawnień nowego produktu. W końcu aparat z trzema, a może nawet czterema obiektywami powinien być w stanie uchwycić naprawdę zapierające dech w piersiach zdjęcia praktycznie w każdej sytuacji. Jednak podwójny aparat z pewnością też nie będzie zły. 

Zdziwmy się więc, co Samsung pokaże za kilka miesięcy. Wiadomość mogłaby zostać zaprezentowana już w lutym na targach MWC 2019. Miejmy nadzieję, że do tego czasu pojawi się kilka podobnie pożywnych przecieków. 

IMG-20112018-161312-0
IMG-20112018-161312-0

Najczęściej czytane dzisiaj

.