Zamknij reklame

Od momentu uruchomienia sprzedaży Samsunga Galaxy S10+ a Galaxy S10 w Czechach minęło już kilka dni. Rada Galaxy S10 może pochwalić się wyrafinowanym wyświetlaczem, szeregiem świetnych funkcji oraz znacznie poprawioną wydajnością i aparatem. Nowym modelom postanowili przyjrzeć się bliżej także eksperci z iFixit, którzy przeanalizowali je w filmie na swoim kanale YouTube. Do jakiego wniosku doszli?

Naprawa Samsunga Galaxy S10+ a Galaxy S10 bynajmniej nie będzie najtańszym urządzeniem. Głównym winowajcą jest nadmierne użycie mocnych klejów spajających telefon. Demontaż tak dokładnie i szczelnie połączonego telefonu zajmie znacznie więcej pracy, a jego późniejszy montaż będzie równie wymagający.

Zdaniem iFixit, nawet w przypadku zupełnie banalnych napraw czy zwykłej wymiany wyświetlacza konieczny jest dokładny rozebranie telefonu na części. Aby zdemontować Samsunga Galaxy S10+ wymagał trzynastu dość wymagających kroków. Dopiero po wykonaniu trudnej procedury eksperci iFixit mogli dostać się do głównych podzespołów telefonu, ukrytych pod szklanym tyłem.

Na podstawie przeprowadzonych testów iFixit ocenił firmę Samsung Galaxy S10 Galaxy S10+ trzy punkty na dziesięć pod względem możliwości naprawy. Dziesięć punktów oznacza najłatwiejszą naprawę, jeden punkt oznacza najtrudniejszą naprawę. Model Galaxy W podobnym teście S9 otrzymał ocenę czterech punktów na dziesięć, czyli tyle samo dla modeli Galaxy Uwaga 8a Galaxy S8. Według iFixit, telefon Essential (Essential PH-1) jest najtrudniejszy w naprawie.

Najczęściej czytane dzisiaj

.