Zamknij reklame

Stulecie rozrosło się od pierwotnie ekskluzywnej funkcji Snapchata do wszystkich możliwych i niemożliwych sieci społecznościowych. Ten ostatni doczekał się własnej wersji Twittera w postaci tzw. Flot. Spotify dołącza teraz do listy platform z możliwością udostępniania krótkich filmów, które znikają po dwudziestu czterech godzinach. Korzystanie z setek stron w serwisie streamingowym może na pierwszy rzut oka nie mieć tak dużego sensu, jak np. na Instagramie czy Facebooku. Z dotychczasowych informacji wynika, że ​​Spotify prawdopodobnie będzie wykorzystywało tę „funkcję” głównie w celu usprawnienia interakcji muzyków z ich słuchaczami.

Testerzy aplikacji zgłosili już, że na niektórych playlistach pojawiają się ich setki. Tam użytkownicy napotkają wiadomości od muzyków, których utwory pojawiają się na playlistach. Filmy zwykle znikają po dwudziestu czterech godzinach. Nie jest jeszcze jasne, czy Spotify umożliwi użytkownikom tworzenie wiadomości. Z pewnością byłoby miło, gdyby firma zdecydowała się udostępnić użytkownikom możliwość dodawania wiadomości wideo do własnych playlist.

Pod względem interakcji społecznych Spotify nie stoi na tym samym poziomie, co inne wymienione sieci. Moja osobista interakcja z innymi zwykle zaczyna się i kończy spojrzeniem na sekcję znajomych, którzy aktualnie słuchają, lub publikowaniem mojej własnej playlisty. Jak podoba Ci się setka na Spotify? Czy podoba Ci się ta sztuczka w innych sieciach społecznościowych? Czy użyłbyś tego na Spotify? Podziel się z nami swoją opinią w dyskusji pod artykułem.

Najczęściej czytane dzisiaj

.