Grupa użytkowników telefonów serii Galaxy S20 (w tym S20 FE) złożył pozew przeciwko Samsungowi w USA. Zarzuca w nim koreańskiemu gigantowi technologicznemu „powszechną wadę” w szybach aparatów wszystkich modeli Galaxy S20.
Pozew, który wpłynął do Sądu Okręgowego w New Jersey, zarzuca Samsungowi naruszenie umowy gwarancyjnej, kilku przepisów dotyczących ochrony konsumentów oraz dopuszczenie się oszustwa poprzez sprzedaż smartfonów Galaxy S20 z aparatami, których szkło pękło bez ostrzeżenia. Zdaniem powodów Samsung rzekomo odmówił uwzględnienia problemu w ramach gwarancji, mimo że był świadomy wady. Według pozwu problem polega w szczególności na nagromadzonym ciśnieniu pod szybą aparatu. Powodowie musieli zapłacić za naprawę do 400 dolarów (około 8 koron), ale ich szkło ponownie zostało rozbite. Jeżeli pozew uzyska status pozwu zbiorowego, prawnicy powodów będą dochodzić zwrotu kosztów napraw, odszkodowania z tytułu utraty wartości i innego odszkodowania. Samsung nie skomentował jeszcze pozwu.
A co z tobą? Jesteś posiadaczem modelu z tej serii Galaxy S20 i czy zdarzyło Ci się kiedyś, że bez Twojej pomocy stłukło się szkiełko aparatu? Daj nam znać w komentarzach pod artykułem.
Cześć, więc niedziela 15, w końcu słońce i zabawa na zewnątrz, telefon w tylnej kieszeni koszulki (kolarstwo szosowe, nie freeride), nawigacja włączona z połączeniem z zegarkiem... A po powrocie szkiełko do górnego obiektywu aparatu jest pęknięta. Dokładnie tak, jak na zdjęciu w artykule. Telefon znajduje się w oryginalnym plastikowym etui Samsung, a także w tekstylnym etui od okularów. Prawdopodobnie wpływ (wewnętrznej) temperatury telefonu. Telefon mam 8 miesiące i ani razu nie upadł... Ciekaw jestem więc jak Samsung w Czechach sobie z tym poradzi...
15.6 siedzę na zewnątrz w ogrodzie. Na zewnątrz ciepło. Patrzę na telefon i niespodziewanie kładę go na stół i nagle słyszę huk. Szkło posiada kilka pęknięć. Mam go w oryginalnym silikonowym etui, traktuję go z miłością i po prostu kładę na stole, a szkło w gaju. Niestety przeszkadza to również w zdjęciach. Samsunga S20FE