Apple zaprezentował serię swojego iPhone’a 14 i nawet on zrozumiał, że mały telefon, nawet z odpowiednim wyposażeniem, nikogo już nie zainteresuje. Spędziliśmy tu tylko dwa lata iPhone mini, podczas gdy teraz zastąpił jedynie model Plus, czyli wręcz przeciwnie, duży telefon. Prawdopodobne jest też, że wkrótce pożegnamy się z wyświetlaczem o przekątnej 6,1 cala.
Małe telefony nie są synonimem telefonów niewyposażonych. Mimo wszystko Apple zapłaci 5,4 20 CZK za iPhone'a mini o przekątnej 13 cala (tak samo jest obecnie w przypadku ubiegłorocznego modelu iPhone'a XNUMX mini). Ale moda na małe telefony po prostu minęła. Ludzie chcą, aby duże przekątne zapewniały odpowiedni widok. Jeśli spojrzymy na portfolio telefonów Samsunga, widać to również tutaj.
Modele telefonów Galaxy i przekątne ich wyświetlaczy
- Galaxy S22 Ultra: 6,8 cala
- Galaxy S22+: 6,6 cala
- Galaxy S22: 6,1 cala
- Galaxy S21 FE 5G: 6,4 cala
- Galaxy A53 5G: 6,5 cala
- Galaxy A33 5G: 6,4 cala
- Galaxy A23 5G: 6,6 cala
- Galaxy A13 5G: 6,5 cala
- Galaxy M53 5G: 6,7 cala
- Galaxy M23 5G: 6,6 cala
- Galaxy M13: 6,6 cala
Najmniejszym przedstawicielem nowych modeli Samsunga jest Galaxy S22, co jest dość paradoksalne, bo należy do najwyższego zakresu. Musi jednak konkurować z podstawowym iPhonem, więc ma w pewnym sensie swoje miejsce w portfolio. Ale pomiędzy jego rozmiarem a modelem Galaxy W S22+ to stosunkowo duża różnica, gdzie sięgnąć można jedynie po lżejszą zeszłoroczną topową serię Galaxy Seria S21 lub niższa Galaxy A, który jako jedyny oferuje nieco większy wybór modeli, już nie tak przekątnych.
Rozwiązaniem są puzzle
Apple wycinając modele mini, zachował tylko dwa rozmiary wyświetlaczy, czyli 6,1 i 6,7 cala. Nie mówmy już o modelach SE, już dawno powinni byli oczyścić pole. Nawet u niego różnica między tymi dwoma rozmiarami jest dość duża, ale jego mniejsze modele są popularne nie dlatego, że są małe, ale dlatego, że są tańsze niż większe alternatywy. Logicznie rzecz biorąc, podobnie jest w przypadku Samsunga, gdy za praktycznie ten sam sprzęt płaci się znacznie więcej. Różnica w cenie pomiędzy Galaxy S22 i S22+ są wysokie po 5 tys.
Z jednej strony chcemy telefony fizycznie małe, ale żeby miały jak największe wyświetlacze. Oczywistym rozwiązaniem są telefony składane. A więc nie te w formie modeli Galaxy Ale raczej z Foldu Galaxy Od Flipa. Jednak naprawdę mały telefon jak na dzisiejsze standardy ma naprawdę duży wyświetlacz o przekątnej 6,7 cala. Jest nieco ubity pod względem wyposażenia, ale z drugiej strony pod względem Galaxy Cena S22+ jest nawet o 500 CZK niższa, podczas gdy w sklepie internetowym Samsunga będzie kosztować 27 490 CZK.
Jeśli spojrzymy na to trzeźwym okiem, liczby są dość jasne. Małe, klasyczne telefony za jakiś czas nie będą już potrzebne – zobaczymy, jak to będzie iPhone 14 w porównaniu do iPhone'a 14 Plus i wraz z ekspansją składanych telefonów z klapką, możemy mieć tutaj nowego lidera rynku. Nie na darmo Twój Samsung Galaxy Z Flip4 bezpośrednio kontrastuje z nowym iPhonem 14. Ale wartość dodana jest tutaj wyraźna – małe wymiary, duży wyświetlacz, niepowtarzalny design i oparte na nim ciekawe funkcje.
Ja, ale nie wszyscy. 🤣
Również…
Nie jestem więc fanem dużych wyświetlaczy, rozmiar iP12mini i iP13mini jest absolutnie idealny. Nie rwie kieszeni i jest łatwy w przechowywaniu, nie jak składane telefony i telefony powyżej 6 cali, tablet od razu można włożyć do kieszeni 😉
Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że każdy chce dużych wyświetlaczy. Z pewnością nie. Szukałem zamiennika dla Xperii XZ2 Compact, ale podobnego telefonu nie ma. Ostatecznie z wdzięczności wziąłem nieco większego Zenfone 9, ale większego pewnie bym nie zniósł.
Każdy? jak śmiesz Na pewno nie należę do wszystkich i to mnie obraża! Nie przepadają za dużymi wyświetlaczami i łamigłówkami. Każdy powinien się obudzić i przestać prowadzić jakieś głupie wirtualne życie i oglądać bzdury na tiktoku itp...
No cóż…..spokojnie
Ale świat wirtualny jest często lepszy, bo z łatwością możesz blokować takich drani jak ty. Co prawda w realnym świecie też jest taka możliwość, ale kto ma wykopać dziurę w lesie i spalić dowody.
Każdy tak naprawdę nie ma, ja mam 13 mini i jestem mega zadowolony. Jeśli powinienem android, pewnie wybrałbym Sony, które idzie trochę pod prąd i choć oferuje duże ekrany, to telefony są wąskie.
Dołączę się do dyskusji. Maksymalna satysfakcja z iP 12 mini. Zwłaszcza latem. Nawet nie wiedziałem o nim podczas wypadów. Na moim rowerze idealnie mieści się w małej torbie, którą mam pod siedzeniem. Do niedawna SE sprzedawany był w wersji iP8 i choć nie był mały, to wyświetlacz był naprawdę bezużyteczny. Obok niego znajduje się 12 mini-królików. Moim zdaniem brak 14mini to szkoda, ale sprzedaż chyba nie była zbyt duża.
Myślę, że wiele osób chciałoby mniejszy telefon, ale on po prostu nie jest dostępny, a jeśli tak, to jest drogi. Szukałem zamiennika dla XCOVER_4 i nie chciałem nic większego, wręcz przeciwnie. Kupiłem S22. Ale gdyby powstało A22, wziąłbym ten.
Dołączę się do pozostałych komentatorów i nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, że „każdy” chce dużego telefonu. Może większość, ale na pewno nie wszyscy. Miałem Samsunga Galaxy A71 z wyświetlaczem 6,7″ i nie chcę już tak dużego telefonu. Nigdzie nie zmieścił się, wcisnął mi się w kieszeń. teraz mam Galaxy S22 z 6,1″ i muszę przyznać, że rozmiar jest idealny. Mam tablet do większego ekranu, ale do telefonu komórkowego wymagam przede wszystkim „mobilności”, a dla mnie ta liczy się także w kompaktowych wymiarach. Kiedyś składane telefony byłyby dobrym rozwiązaniem, ale obecnie są to urządzenia strasznie grube (po złożeniu) i w dodatku nie mieszczące się w kieszeni. Mam więc nadzieję, że urządzenie o wymiarach w okolicach 6″ cali zagości u nas na dłużej.
13 mini… Na próżno liczę na 15 mini🤷🏻♂️
Najlepszym rozmiarem będzie telefon kompaktowy w rozmiarze 13mini. Osobiście uważam, że gdyby był wyceniony jako SE, to zostałby kupiony jako SE Apple Watch. Mam jednak takie przeczucie Apple zachował wariant mini, ponieważ za dwa lata będzie go kontynuować wraz z czwartą generacją SE. Co miałoby dla mnie sens. W przyszłym roku wszystkie główne telefony będą miały Dynamic Island i prawdopodobnie nie będzie żadnego telefonu z wycięciem. Sugeruje to, że 4mini będzie w ofercie przez jakiś czas, ale mogę się mylić.
Czy naprawdę konieczne jest używanie kłamstwa w nagłówku dla ruchu drogowego?
Z drugiej strony, jeśli nawet to nie zadziałało, następnym razem spróbuj napisać artykuł pod tytułem:
Wszyscy nasi czytelnicy to kutasy – więcej w artykule.
Gwarantuję, że będzie jeszcze więcej mięsa. 🙂
W Czechach jest inaczej, więc niestety musiałem zamiast tego kupić Samsunga iPhone 13 min.
Do niedawna miałem S9+, który ma ten sam rozmiar co S22+. Kiedy kupowałem nowy telefon, najważniejsza była dla mnie kompaktowość, bo nie chciałem już tak dużej „krowy”. A dzisiaj nie ma w czym wybierać, do niedawna był zenfone iphone i teraz na szczęście zdecydowałem się na S22. Zamiast produkować mniej telefonów kompaktowych, byłoby odwrotnie.
Widocznie nie jestem "wszystkim", mam 12 Mini i jestem mega zadowolony. Miałem przez jakiś czas klasyczną 12-tkę i jest za duża... Zastanawiam się tylko, czy powinienem kupić 13 Mini, gdy jest jeszcze całkiem nowy, czy też pozostać przy 12 Mini i mieć nadzieję, że tak będzie Apple zrozumie za kilka lat.
Jeśli nie przeszkadza Ci żywotność baterii iPhone'a 12 mini, to nie sądzę, żeby kupowanie 13 mini miało sens. I Apple 99% nie zwróci małych iPhone'ów.
Pewnie jestem dziwny, ale chcę duży ekran. I tak noszę telefon w torbie, więc nie ma problemu 😃