Zamknij reklame

Na początku sierpnia Samsung zaprezentował nowe generacje swoich składanych urządzeń. Galaxy Choć Fold4 jest bogatszy w wyposażenie, to jest też droższy. Dla wielu może mieć większy potencjał Galaxy Z Flip4. Samsung nie zapuszczał się w żadne odludzia, a jedynie przeszedł małą drogę ewolucji, co mimo wszystko czyni urządzenie świetnym produktem. 

To sprawdzona strategia. Jeśli coś się powiedzie, bardziej pożądane są subtelne kroki ewolucyjne niż kolejne drastyczne przeprojektowanie produktu. Apple trwa to już od wielu lat i inni producenci również zrozumieli, że to naprawdę idealna droga. Kiedy więc Samsung testował samą konstrukcję urządzenia na pierwszym (a właściwie drugim) Flipu, Z Flip3 naprawił już wszystkie swoje bolączki, dzięki czemu Z Flip4 mógł ulepszyć wszystko, co można było ulepszyć jeszcze bardziej. Mamy więc tutaj super mocne i kompaktowe urządzenie, które już na pierwszy rzut oka może naprawdę zachwycić.

Kompaktowe urządzenie z dużym wyświetlaczem 

Niewątpliwą zaletą Z Flipa jest jego rozmiar, który wynika z jego konstrukcji. Jeśli wziąć pod uwagę, że kryje w sobie wyświetlacz o przekątnej 6,7 cala i samo urządzenie w niczym nie przeszkadza w kieszeni, to jest to zupełnie inny trend coraz większej liczby tabletów, czy to w prezentacji Galaxy S22 Ultra, Galaxy Z Fold4 lub iPhone'ów o pseudonimie Max. W szczególności jest to FHD+ Dynamic AMOLED 2X, który Samsung nadal nazywa Infinity Flex Display. Rozdzielczość wynosi 2640 x 1080, a proporcje 22:9. Dostępna jest także adaptacyjna częstotliwość odświeżania od 120 do 20 Hz. I to jest na pewno świetne. Samsung twierdzi, że wewnętrzny wyświetlacz jest o 3% grubszy niż ten zastosowany w Flipach XNUMX. generacji.

Aby móc przynajmniej sprawdzać powiadomienia nawet po zamknięciu, znalazł się tu także zewnętrzny wyświetlacz Super AMOLED o przekątnej 1,9 cala i rozdzielczości 260 x 512 pikseli. Pokazuje, jak Samsung myśli i wyobraża sobie pewne procedury. Interfejs wyświetlacza zewnętrznego jest taki sam jak. Galaxy Watch4 Watch5. Kontrolujesz to praktycznie tak samo i tak samo informace pokaże się również po wykonaniu określonego gestu. Oferuje nawet tę samą grafikę. Jeśli więc korzystasz z zegarka Samsung, możesz idealnie dopasować nadgarstek do kieszeni.

Skoro już ustaliliśmy rozmiar, warto dodać rzeczywiste proporcje całego urządzenia. Złożony Flip ma wymiary 71,9 x 84,9 x 17,1 mm, przy czym ostatni parametr oznacza grubość urządzenia na zawiasie. Z drugiej strony grubość wynosi 15,9 mm. I tak, to jest mały problem. Ale logiczne jest, że jeśli chcesz zgiąć urządzenie, w naturalny sposób podwoisz jego grubość (lub więcej). Szkoda, że ​​po zamknięciu obie połówki nie pasują do siebie całkowicie i jest między nimi szczelina. Jest to nie tylko porażka konstrukcyjna, ale przede wszystkim w przestrzeni pomiędzy połówkami dostaje się kurz i istnieje ryzyko uszkodzenia miękkiego wyświetlacza. Ale o tym później.

Rozłożone urządzenie ma wymiary 71,9 x 165,2 x 6,9 mm, natomiast grubość przypomina czasy, gdy wielu producentów goniło za jego jak najniższą wartością, zanim z niej zrezygnowało. Technologie poszły do ​​przodu, ale nie skurczyły się zbytnio, zwłaszcza w obszarze aparatów, gdzie wyrastają nieproporcjonalnie ponad tył urządzenia. Ale zwłaszcza z Flipem nie jest tak źle, jak z telefonami z własnej stajni Galaxy S, lub w przypadku iPhone'ów. Waga smartfona to 183 g, rama to Armor Aluminium, jest też szkło Gorilla Glass Victus+, więc oczywiście nie na wewnętrzny wyświetlacz.

Aparaty są lepsze, ale nie najlepsze 

Nadal są dwie kamery, to znaczy, jeśli mówimy o głównych. Jest to ultraszerokokątny aparat 12 MPx sf/2,2, rozmiar piksela 1,12 um i kąt natarcia 123˚. Ale tym ciekawszym jest szerokokątny aparat 12 MP z Dual Pixel AF, OIS, f/1,8, rozmiar piksela 1,8 um i kąt natarcia 83˚.

No cóż, nie jest to szczyt, ale nie powinien być najwyższy. Oczywiste jest, że brakuje teleobiektywu, ale brakuje go w wielu telefonach ze średniej i wyższej półki. Ze stosunkowo nielogicznego powodu producenci upychają w swoich telefonach bezużyteczne „ultraszerokokątne” aparaty, które zamazują boki nawet na iPhonech, a powstałe w ten sposób zdjęcia będą rzadko używane. Ale OK, jest tutaj, jeśli chcesz zrobić sobie z nim zdjęcia, możesz to zrobić.

Zdjęcia zrobione z Galaxy Flip4 wygląda zauważalnie lepiej w porównaniu do swojego poprzednika. Wyniki pozwalają uchwycić drobne szczegóły z przyzwoitym kontrastem i kolorem. Agresywny post-processing Samsunga jest widoczny, ponieważ dodaje sporo do kolorów, ale na szczęście nie wygląda to sztucznie i nierealistycznie. Poprawiły się także zdjęcia nocne, na których jest jeszcze choć trochę światła.

Przedni aparat ma rozdzielczość 10 MPx sf/2,2, rozmiar piksela 1,22 μm i kąt widzenia 80˚. Ale w zasadzie bardziej nadaje się do rozmów wideo niż do zdjęć selfie, bo główny aparat oferuje lepszą jakość i nie ma większego problemu z wykonaniem autoportretu z zamkniętym aparatem.

Speedster, który się nie zatrzymuje 

Samsung porzuca Exynos i stawia Qualcomm w trudnej sytuacji. Ponieważ jednak Europa jest rynkiem, na który Samsung wysyła obecnie Exynos, jest to dla nas zaleta. Mamy więc tutaj ośmiordzeniowy procesor Snapdragon 4 Gen 8 wykonany w procesie technologicznym 1 nm i nie moglibyśmy sobie wymarzyć niczego lepszego. Wszystko leci jak należy, więc wszystko, co przygotujesz dla Flipa, zostanie załatwione w możliwie najkrótszym czasie. Podczas przeglądania interfejsu użytkownika nie doświadczysz żadnych opóźnień ani zacięć. Wielozadaniowość działa jak urok. Sprzęt i oprogramowanie działają w doskonałej harmonii, co zapewnia lepsze doświadczenia użytkownika. Ponieważ nowy Z Flip4 nie ma gniazda na kartę microSD, miło jest zobaczyć, że Samsung oferuje teraz opcjonalnie 512 GB pamięci wewnętrznej. Klienci mogą wybierać także spośród podstawowego wariantu 128 GB i środkowego wariantu 256 GB.

Galaxy Z Flip3 ma akumulator o pojemności 3 mAh, nowy ma 300 mAh, a to głównie zasługa redukcji zawiasu. Oczywiście nadal nie zawiera żadnej sprężyny, dlatego musisz samodzielnie ustawić ją w żądanej pozycji. Zredukowany przegub jest zatem jedną z małych nowości, które przyniosła czwarta generacja. Nie oczekujcie od tego cudów, ale każdy dostanie dzień, półtora dnia dla zwykłego użytkownika i dwa dni dla kogoś, kto używa telefonu tylko jako telefonu. Ale może Z Flip3 na to nie zasługuje, bo nie jest „tylko” telefonem. Do tego dochodzi superszybkie ładowanie, które w pół godziny pozwala na osiągnięcie 700% pojemności. Do tego musisz mieć zasilacz o mocy co najmniej 4 W. W takim razie mamy do czynienia ze standardem Samsunga, czyli szybkim ładowaniem bezprzewodowym 4W i odwrotnym ładowaniem bezprzewodowym 50W.

Rowek i folia, czy to ma znaczenie, czy nie 

Na Galaxy Z Flip 4 i oczywiście Z Fold 4 to dwa bardzo kontrowersyjne elementy. Pierwszą z nich jest rowek w wyświetlaczu, który wskazuje obszar jego pęknięcia. Następnie znajduje się folia pokrywająca cały elastyczny wyświetlacz. To pierwsze można bardzo łatwo wybaczyć, ale z drugim można mieć spore problemy i nie jest to tylko kwestia wyglądu, gdy brud łapie brzegi folii. Oczywiście te elementy są obecne także w poprzednich generacjach, więc przyjmijcie to jako fakt, ale jednocześnie jako opinię recenzenta. A ponieważ recenzje są subiektywne, ten pogląd ma tutaj swoje miejsce.

Zdecydowanym problemem urządzeń elastycznych jest po prostu ich folia ochronna, która pojawia się tutaj z prostego powodu – aby w razie uszkodzenia można było jedynie ją wymienić, a nie cały wyświetlacz. Folia nie sięga jednak boków wyświetlacza, dzięki czemu widać wyraźne przejścia, co jest nie tylko nieestetyczne, ale także zbiera mnóstwo zabrudzeń, których po prostu nie chcemy w przypadku tak eleganckiego urządzenia jak Flip. I to nawet biorąc pod uwagę przedni aparat, który ma wyciętą dookoła folię, a brudu z tego miejsca praktycznie nie da się usunąć inaczej niż przez przepłukanie telefonu wodą. Selfie lepiej więc robić przy zamkniętych aparatach głównych, o czym już wspominaliśmy.

To trochę głupie, że folia jest skazana na pewną wymianę. Może nie za rok, ale za dwa trzeba będzie go wymienić, bo się po prostu odklei. Sam tego nie zrobisz, musisz udać się do centrum serwisowego. A tego po prostu nie chcesz. Sama folia jest dość miękka. Tak naprawdę nie próbowaliśmy różnych testów wbijania gwoździ, ale na YouTube można znaleźć wiele testów, które to pokazują. Prawdą jest jednak, że nie masz zbyt dużych szans na uszkodzenie folii/wyświetlacza, ponieważ jest on cały czas przykryty jedynie swoją konstrukcją. Trzeba jednak dodać, że wszyscy, którzy stosują w swoich urządzeniach szkła ochronne i folie, tak naprawdę nie muszą się tym przejmować.

Konkurencja kpi z Flips and Folds, to rowek w ich elastycznym wyświetlaczu. O dziwo, ten element przeszkadza mi dużo mniej. Tak, to widać i czuć, ale to nie ma większego znaczenia. Nie ma to znaczenia w systemie, internecie, aplikacjach, gdziekolwiek. To naprawdę niezła zabawa, szczególnie w trybie Flex lub przy każdym otwarciu urządzenia, które nie obejmuje pełnych 180 stopni. W takim przypadku możesz bardzo łatwo uzyskać dostęp do gry Samsunga i potraktować slot jako integralną część urządzenia.

Coraz więcej funkcji i opcji 

Tutaj mamy IPX8, co odpowiada warunkom testowym do głębokości 1,5 m w słodkiej wodzie przez 30 minut. Sam Samsung twierdzi, że nie zaleca się używania telefonu podczas kąpieli w morzu lub basenie. Dlaczego? Ponieważ Samsung zgubił na nim spodnie w Australii. Warto też zaznaczyć, że telefon nie jest pyłoszczelny, dlatego należy uważać na przestrzeń łączeniową.

Do tego dochodzi 5G, LTE, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/ax, Bluetooth v5.2, akcelerometr, barometr, żyroskop, czujnik geomagnetyczny, czujnik Halla, czujnik obecności, czujnik światła, czyli klasyka, która uzupełniają Samsung Knox i Knox Vault, brakuje DeX. Obsługiwane są dwie karty SIM, jedna fizyczna Nano SIM i jedna eSIM. Następnie urządzenie działa dalej Androidu 12 z interfejsem użytkownika One UI 4.1.1, który bazuje na wielu ciekawych funkcjach przeznaczonych dla składanego urządzenia Samsunga.

Galaxy Z Flip4 jest sprzedawany w kolorze szarym, fioletowym, złotym i niebieskim. Cena wynosi 27 490 CZK za wariant z 8 GB RAM/128 GB pamięci wewnętrznej, 28 990 CZK za wersję z 8 GB RAM/256 GB pamięci i 31 990 CZK za wersję z 8 GB RAM i 512 GB pamięci wewnętrznej. Jednak nadal prawdą jest, że na Z Flip4 można uzyskać aż do 7 premii za wykup i ubezpieczenie Samsung Care+ przez 1 rok bezpłatnie.

Nowy produkt jest doskonalszą wersją zeszłorocznego modelu, kiedy to nie został on udoskonalony w jakiś drastyczny sposób, a raczej celowo. Urządzenie jest dzięki temu bardziej uniwersalne, a przede wszystkim w dużej mierze rozwiązało palące problemy poprzednika. Jeśli jeszcze nie wiedziałeś, czy zamierzasz wskoczyć w ten segment smartfonów, to właśnie tak Galaxy Z Flip4 zdecydowanie najlepszy argument, dlaczego warto w końcu swingować.  

Galaxy Na przykład możesz kupić w Flip4 tutaj

Najczęściej czytane dzisiaj

.