Zamknij reklame

Oficjalne i publiczne wydanie Androidu 13 z One UI 5.0 to najszybsze urządzenie, jakie Samsung kiedykolwiek stworzył Galaxy wydanie. Firma uruchomiła program beta One UI 5.0 dla tej serii Galaxy S22 w sierpniu i w tym tygodniu został wycofany wraz z wydaniem ostrej wersji. Choć trafił on do milionów posiadaczy jednego z najlepszych telefonów firmy, wciąż potrzebuje więcej. 

Przypadkowo Samsung wypuścił One UI 5.0 tego samego dnia, co ty Apple zaplanował wydanie swoich systemów operacyjnych, które oczywiście obejmują iOS 16.1, iPadOS 16.1 i macOS Ventura. O ile w przypadku systemów mobilnych są to jedynie aktualizacje dziesiętne dodające kilka drobiazgów, o tyle macOS Ventrura dla komputerów PC firmy jest wersją główną.

Apple oczywiście ma tę zaletę, że dostraja zarówno oprogramowanie, jak i sprzęt, dlatego wypuszcza swoje systemy na wszystkie swoje urządzenia obsługujące nowe systemy w tym samym czasie, niezależnie od tego, czy jest to najnowszy model, czy stary, na przykład 5 lot. Każdy to ma, a tego chcielibyśmy nawet od największego producenta smartfonów, czyli Samsunga.

Ograniczone testowanie 

Zrozumiałe jest, że One UI nie będzie debugowane od razu po wydaniu nowej wersji Androidu. W tym momencie jednak karuzela testów mogłaby ruszyć natychmiast dla wszystkich urządzeń z planowanym wsparciem, ale tak się nie dzieje. Najpierw wychodzą szczyty portfela, potem schodzą w dół, choć bardziej historycznie niż w odniesieniu do rzeczywistości. Dlaczego beta testy wszystkich tegorocznych Аčków nie wystartują wcześniej, ale teraz nasza kolej Galaxy S21? Biorąc pod uwagę moc, jaką dysponuje Samsung, liczbę pracowników, programy beta pomagające w debugowaniu, zaskakujące jest, że idzie to w parze ze stylem wypuszczania nowego systemu dla najnowszego i najlepszego urządzenia, a następnie stopniowego spadania po drabinie głębiej do portfela.

Nie potrzeba żadnej linii Galaxy S22 jakoś spaść. Jest na szczycie portfolio i ma sens, że Samsung od niego zaczyna, ale weźmy pod uwagę paradoks. Kupujesz nowszy Galaxy Od Fold4, który jest jeszcze droższy, ale na aktualizację poczekacie znacznie dłużej. Teraz nie wiemy, czy będzie to tydzień, czy miesiąc, ale taka jest logika sprawy. Teraz wszędzie czytacie, jak w końcu wyszło One UI 5.0 i co ze sobą niesie, jednak w przypadku najdroższego i wyposażonego modelu firmy aktualizacja nie jest dostępna i po prostu siedzicie i czekacie.

Jeśli mamy się ekscytować puzzlami Samsunga, coś musi się zmienić 

Wiele lat po tym, jak pierwszy składany telefon Samsunga trafił na rynek, a firma promowała składane telefony jako kolejną „wielką rzecz”, która powinna wszystkich ekscytować, aktualizacje są nadal rozczarowujące. Zasadniczo, nawet jeśli używasz jednego z najlepiej sprzedających się, najlepiej wyposażonych, najdroższych i najnowszych telefonów Samsunga, musisz usiąść na tyłku i budzić zazdrość wszystkich właścicieli Galaxy S22 i o tym, jak oni mogą cieszyć się niektórymi wspaniałymi funkcjami zawartymi w One UI 5.0, a ty nie.

Samsung musi zmienić strategię aktualizacji oprogramowania i zacząć traktować przynajmniej wszystkie flagowce jednakowo, niezależnie od sprzedaży, popularności czy kształtu. Niezależnie od tego, czy są to regularne aktualizacje zabezpieczeń, czy główne aktualizacje, takie jak Android 13/One UI 5.0 firma musi zrobić krok do przodu i zadbać o to, aby wszyscy, którzy płacą za flagowiec, byli traktowani jednakowo. Oczywiście na wieści czekają także właściciele puzzli zeszłorocznych i zeszłorocznych, i to jeszcze dłużej niż posiadaczy tegorocznych, i jest źle.

Samsung ma na to środki. Koreański gigant co miesiąc aktualizuje łatki bezpieczeństwa dziesiątki smartfonów i tabletów, więc nie ma powodu sądzić, że nie ma wystarczającej siły roboczej, aby poświęcić się poważnym aktualizacjom i przestać zmuszać wszystkich oprócz właścicieli swojego najnowszego flagowego smartfona Galaxy Z tymi dużymi aktualizacjami trzeba poczekać.

Telefon Samsunga Galaxy możesz kupić np. tutaj

Najczęściej czytane dzisiaj

.