Według raportu południowokoreańskiego serwisu Maekyung, na który powołuje się serwer SamMobile sprzedaż działu mobilnego Samsunga, Samsung MX, wzrosła z 28,42 biliona wonów (około 511,56 miliarda CZK) w drugim kwartale ubiegłego roku do 2 biliona wonów (około 32,21 miliardów CZK) w trzecim kwartale 580 roku. To kwartał do kwartału wzrósł o 3%, jednak zysk operacyjny spółki spadł z 2022 bln wonów (ok. 13,3 mld CZK) w II kwartale 3,36 r. do 60,5 bln wonów (ok. 2 mld CZK) w III kwartale 2022 r.
Mówiono, że poprawa przychodów jest bezpośrednim skutkiem zwiększonej sprzedaży urządzeń Samsung z najwyższej półki, zwłaszcza telefonów elastycznych, takich jak Galaxy Składanie Z 4 a Z Odwróć4. Jednak wzrost zysku, jaki dywizja Samsung MX był w stanie uzyskać z dodatkowej sprzedaży tych urządzeń, został zrekompensowany rosnącymi cenami komponentów smartfonów. Wzrost cen komponentów był tak duży, że pomimo wzrostu sprzedaży zysk operacyjny spółki spadł o 3,6%.
Kolejne flagowe smartfony Samsunga Galaxy W S23 pojawią się jeszcze droższe części, w tym (prawdopodobnie) podkręcone części wersja chipset Lwia paszcza 8 Gen 2 a 200MPx główny aparat w S23 Ultra. Jeśli koreański gigant zaoferuje Galaxy S23 w tej samej cenie co Galaxy S22, będzie miała jeszcze mniejsze przychody z serii, co jeszcze bardziej obniży jej zysk operacyjny. Jeśli jednak podniesie cenę, jego kolejny „flagowiec” straci konkurencyjność w stosunku do asortymentu iPhone 14.
Samsung podobno planuje zaoferować Galaxy S23 w tej samej cenie co Galaxy S22, choć oznaczałoby to dalszy spadek zysku operacyjnego. Z drugiej strony Apple podobno ma zamiar nadać modelom serię iPhone 15 była droższa niż w przypadku iPhone'ów 14. generacji. Mogłoby to zatem dać Samsungowi powód do podniesienia ceny swojej kolejnej flagowej serii i zrekompensowania wcześniejszej straty.
Oznacza to, że Samsung może oferować Galaxy S23 za 799 dolarów (około 18 100 CZK), S23+ za 999 dolarów (około 22 600 CZK) i S23 Ultra za 1 dolarów (około 199 27 CZK). Mógł podnieść ich ceny, gdy serial trafi na rynek iPhone 15. Koreański gigant zazwyczaj obniża ceny swoich telefonów wraz z ich wiekiem. Z Galaxy S23 mógłby zrobić coś zupełnie odwrotnego. Nawet jeśli nie podniesie ceny serii, to możemy się spodziewać, że przynajmniej jej nie obniży, co zwiększy jego zysk i nadal pozostanie konkurencyjny w stosunku do kolejnych iPhone'ów.
Szkoda, że i tak nie zaszkodzi to sprzedaży. Projekt jest prawdopodobnie najgorszy dla Xlet. Tylko Samsung może ujednolicić wygląd🤦👍🤭
Podoba mi się na przykład wygląd S23. Czego można było się spodziewać, gdy spodobał mi się S22 ultra. Cieszę się, że podstawowe modele doczekają się podobnego designu, bo nie jestem fanem dużych telefonów i zakrzywionych wyświetlaczy. Przede wszystkim może to być wreszcie telefon, który po latach pisania nie będzie się chwiał na biurku.
"Z drugiej strony, Apple podobno ma zamiar nadać modelom serię iPhone 15 wyższą cenę, niż dał iPhone'om 14. generacji.” Co za bzdury wypisujesz? Czytałem na LSA, że jest wręcz przeciwnie Apple będzie w SPRZEDAŻY!!!! podstawowy iP 15, ze względu na słabą sprzedaż 14ctek, podobno kosztuje około 2500 CZK. Zatem zasadniczo „obniżał” je do pierwotnych cen. Ciekawe jak to będzie ostatecznie wyglądać.
W przeciwnym razie myślę, że S22 został sprzedany za około 22 tys. (8/128), na wyprzedaży i z cashbackami można było kupić wersję 256 GB za przyzwoite 18 tys.
Jeśli więc popracują nad aparatami i baterią, to może warto pomyśleć o zakupie...